Ojciec Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja wrócił do historii o bezdomnym, który podarował mu dwa samochody. Powiedział, że pan Stanisław był sierotą, skończył AWF i ożenił się z milicjantką. Potem został wyrzucony z domu i wygrał w Lotto ponad milion złotych. Za część pieniędzy kupił dwa golfy.
Rydzyk wspomina, że do przekazania aut doszło „16 lub więcej lat temu”.
– Ożenił się pechowo z milicjantką, wiemy, jacy to milicjanci różni byli. A on porządny, sierotą był, wychowały go ciocie, dobrze go wychowały – opowiadał redemptorysta.
Pan Stanisław miał kupić żonie i córce po mieszkaniu, a sam został wyrzucony z domu. Potem w Sopocie zagrał w Lotto i wygrał 1, 350 mln zł.
Ojciec Rydzyk opowiada, że podarował Radiu Maryja „dwa małe golfy, ciemnozielony i czerwony”.
– A ci nienawistnicy, kłamcy: „Luksusowego maybacha dostał!”, oni tak pisali. Ja nawet nie wiedziałem, co to jest maybach – powiedział duchowny.
Źródło: wiadomosci.onet.pl
