Pamiętacie zdjęcie tego afrykańskiego chłopca? Zobaczcie, jak dziś wygląda

Duńska wolontariuszka Anja Ringgren Lovén wrzuciła post na Facebooka, w którym wspomina, jak ratunkowa misja do Afryki sprzed dwóch lat, którą odbyła z mężem, zmieniła jej życie. Zdjęcie uratowanego z ulicy, zagłodzonego chłopca poruszyło wtedy świat.

„Od tamtego dnia minęły 2 lata. Dziś pokazujemy zdjęcia uratowanego chłopca. Daliśmy mu imię Hope (nadzieja – przyp. red.). Przeżył. Słowa to za mało. Te zdjęcia jedno po drugim najlepiej opowiadają jego niesamowitą historię i przemianę” – napisała wolontariuszka.

Poznajcie historie pełną nadziei i zobaczcie, jak wyglądały dla Hope ostatnie dwa lata.

1

Dwuletni chłopiec kilka miesięcy żył sam na ulicy w Nigerii. Dziecko zostało porzucone przez rodziców, gdyż uznano je za „czarownika” i zostało odrzucone przez społeczność. Był skrajnie odwodniony i niedożywiony. Miał pasożyty i był schorowany. Co dalej się z nim działo?

2

Wolontariuszka z Danii Anja Ringgren Lovén na początku 2016 roku podczas swojej afrykańskiej misji natknęła się na malucha na ulicy. To zdjęcie, jak daje mu wody, obiegło cały świat. Anja zabrała chłopca do szpitala. Tam zrobiono mu transfuzję krwi, odrobaczono. Po kilku tygodniach Hope zaczął dochodzić do siebie.

3

Wolontariuszka przygarnęła chłopca do sierocińca, który prowadzi. To był moment zwrotny w jego życiu. Kobieta właśnie wtedy dała chłopcu imię Hope, jak nadzieja.

4

Hope już po kilku miesiącach przybrał na wadze i nabrał sił. Wtedy zaczął się też wreszcie uśmiechać.

5

Wolontariuszka w swoim poście, w którym dzieli się najświeższymi zdjęciami chłopca, dziękuje wszystkim osobom, które pomagały jej wtedy w jego uratowaniu. Kobieta przyznaje, że ta misja zmieniła jej życie. Jego jak widać też.

6

Hope dziś w niczym nie przypomina tego biednego, wychudzonego malucha sprzed dwóch lat.

7

Chłopiec zyskał życie dzięki Anji Ringgren Lovén. Kobieta od 7 lat mieszka i pracuje w Nigerii. Prowadzi razem z mężem fundację i sierociniec dla dzieci, które zostały porzucone przez swoją rodzinę.

8

Słodki Hope w ramionach wolontariuszki, która go uratowała.

Share

Dodaj komentarz