Student nie zastanawiał się zbyt długo, kiedy znalazł portfel, leżący na parkingu. Kilka tygodni później otrzymuje wzruszający list

Zgubienie portfela jest dla większości z nas bardzo stresujące. Zazwyczaj trzymamy w nim karty, które teraz trzeba zastrzec, a niektórzy muszą nawet poświęcić czas, i zainwestować dodatkowe środki, na wyrobienie nowych dokumentów.

Wielu z nas ma nadzieję, że ktoś znajdzie nasz portfel i nam go zwróci. Nie możemy jednak czekać. Tak naprawdę, w takiej sytuacji trzeba działać bardzo szybko.

Student, i jednocześnie stażysta, Justin Terrell, nie zastanawiał się zbyt długo, kiedy znalazł portfel, leżący na parkingu.

Postanowił poczekać na parkingu w nadziei, że właściciel wróci i będzie poszukiwał swojej zguby. Kiedy to się nie wydarzyło, zajrzał do środka, aby znaleźć adres, pod który mógłby zwrócić czyjąś własność.

Kilka tygodni po zwróceniu portfela pod adresem, który znalazł w dokumentach, otrzymał wzruszający list, dzięki któremu zrozumiał, jak ważne było to, co zrobił tamtego dnia.

Justin mieszka w Północnej Karolinie. Na co dzień studiuje. Oprócz tego pracuje też w miejscowej firmie zajmującej się pakowaniem produktów.

1

Kiedy pewnego dnia chłopak wracał z pracy do domu, zatrzymał się w supermarkecie. Gdy wracał do samochodu, nagle zobaczył coś na ziemi.

Obok jego samochodu leżał portfel. Niektórzy podnieśliby portfel, wzięli znajdujące się w nim pieniądze, a następnie z powrotem rzuciliby go na ziemię, zupełnie jakby nigdy nic. Ale nie Justin.

2

Chłopak przez 15 minut czekał na powrót właściciela. Gdy po tym czasie nikt się nie pojawił, Justin postanowił zajrzeć do środka, w nadziei, że znajdzie tam adres, pod który mógłby zwrócić znaleziony przez siebie przedmiot.

Justin pojechał pod adres, który znajdował się na dokumentach. Tam spotkał właściciela portfela, mężczyznę imieniem Chris, oraz jego żonę Peaches.

Para była bardzo wdzięczna Justinowi. Ten stwierdził, że jego dobry uczynek, to nic takiego i po całym zdarzeniu wrócił do swoich codziennych spraw.

3

Wtem, kilka tygodni później, Justin otrzymał list, w którym mógł przeczytać: „Justin, z tej strony Peaches. Spotkaliśmy się, kiedy przyjechałeś do naszego domu i zwróciłeś mojemu mężowi portfel. Poprosił mnie, abym w ramach podziękowań, za Twój dobry uczynek, przesłała Ci 50 $. Przepraszam, że trwało to tak długo. Niestety Chris zmarł nagle kilka tygodni temu i pośród tego wszystkiego, zwyczajnie o tym zapomniałam.”

Pomocna osoba

Rodzina Terella nie miała pojęcia o jego dobrym uczynku aż do chwili, gdy przyszedł list. Nikt nie był jednak zaskoczony.

„Justin zawsze był pomocną osobą” – powiedziała w WGHP Kendra Royster, przyjaciółka rodziny.

Z poniższego filmu możesz dowiedzieć się więcej o tym inspirującym młodym człowieku i o tym, jak ważny dla tej rodziny był jego dobry uczynek.


Source: youtube.com

Justin naprawdę ma serce ze złota. List napisany przez Peach w czasie, w którym kobieta przeżywa żałobę, był niezwykle miły i pokazuje, jak ważny dla niej i jej męża był dobry uczynek Justina.

Udostępnij ten artykuł, aby jak najwięcej osób dowiedziało się, że po świecie wciąż chodzą dobrzy ludzie. Powinniśmy doceniać każdy miły gest i samemu również starać się robić ich jak najwięcej.

Źródło: pl.newsner.com

Share

Dodaj komentarz