Matthew Hartley przez 12 lat sprawiał swojej żonie, Catherine prawdziwe piekło. Mężczyzna zmuszał ją, aby nie jadła, bo chciał, aby chudła.
Doprowadził ją do momentu, że nie miała na nic siły, a jej ciało to była sama skóra i kości. Jedyne ubrania w jakie mieściła się kobieta pochodziły z działu dziecięcego.
Mąż odchudzał ją do tego stopnia, że ważyła niewiele ponad 30 kilogramów. Była cieniem człowieka. Kobieta w końcu zdobyła się na odwagę, aby opowiedzieć swoją historię. Dzisiaj chce ostrzec inne kobity i wskazać im właściwą drogę. Mąż odmawiał jej jedzenia, bo „nie chciał grubej żony”. Catherine wyznaje, że doszła do takiego stanu, iż nawet gdy leżała, bolały ją kości.
Catherine po 12 latach zgłosiła sprawę na policję. Wyznała, że mąż się nad nią znęcał. To jednak nie było dostatecznym powodem do tego, aby mężczyzna został w więzieniu. Catherine mówi, że czuje się zawiedziona przez wymiar sprawiedliwości po tym, jak jej mąż uniknął kary, mimo iż został uznany winnym ataków na nią.
– „Bił mnie regularnie i podduszał, gdy chciałam coś zjeść. Chciał mieć żonę o rozmiarze 0. Jeśli jadłam przed pójściem spać, zmuszał mnie do spania na kanapie, ponieważ nie lubił zapachu jedzenia. Mówił wtedy, że się mnie brzydzi.”
– „W końcu doszłam do takiego punktu, że nosiłam ubrania dla siedmiolatek. Historii o tym, jak mnie traktował, gdy chciałam coś zjeść, jest cała masa. Raz byliśmy z rodziną w centrum handlowym. Powiedziałam, że jestem głodna. On mnie wziął do WC, złapał za szyję tak, że mnie podniósł na kilka centymetrów. Nie dotykałam ziemi. Potem mnie rzucił…”
– „Kontrolował mnie do tego stopnia, że w każdym pomieszczeniu zainstalował kamery, aby widział, czy przypadkiem nie jem… Matthew wiedział, jak bardzo kocham moją rodzinę i często mówił, że zapłaci milion funtów tylko po to, by złamać szczękę mojej siostry, gdy chciałam coś zjeść… Torturował mnie i znęcał się psychicznie. Raz ukarał mnie w taki sposób, że kazał mi być nago na balkonie. Ludzie mnie widzieli, a on zamknął wejście do mieszkania i nie przejmował się mną.”
Kobieta przyznaje, że była zbyt młoda, gdy go poznała, aby wiedzieć, że jego zachowanie jest złe.
– „Miałam zaledwie 15 lat, a Hartley miał 25 lat. Jego kontrolujące zachowanie rozpoczęło się w momencie, gdy powiedziałam: TAK. Po naszym ślubie złapał mnie za ramię i powiedział, że wyjeżdżamy, więc nawet nie mogłam podjąć innej decyzji. Wszystko pogorszyło się jeszcze bardziej, gdy zaszłam w ciążę w 2012 roku. Pamiętam sytuacje, gdy bardzo bolały mnie plecy, prosiłam go, żeby mnie wymasował, a on potrafił kopnąć mnie tak, że spadłam z łóżka…”
Para ostatecznie rozstała się w sierpniu 2017 roku i rozwiodła w kwietniu 2019.
– „Dla takich osób powinny być surowsze kary. Byłam jego więźniem przez 12 lat, a on robił wszystko, co chciał ze mną. Moje życie było jak horror. On jest zagrożeniem dla kobiet i może robić komuś to, co zrobił mnie.”
Źródło: polubione.com
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.