Ostatnie miesiące były dla Agnieszki Woźniak-Starak (41 l.) istnym koszmarem. Prezenterka pochowała swojego tragicznie zmarłego męża Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.), a także musiała zmierzyć się z powrotem do medialnej rzeczywistości.
Za taki powrót można była uznać wyemitowany w „Dzień Dobry TVN” pierwszy, po wstrząsających wydarzeniach, wywiad z Agnieszką. Okazuje się, że dziennikarka zastanawia się nad nową drogą kariery!
Nie cichną komentarze po pierwszym wywiadzie, jakiego Agnieszka Woźniak-Starak udzieliła po tragicznej śmierci swego męża, Piotra Woźniaka-Staraka. Prezenterka TVN z nieskrywanym żalem opowiadała o nowym życiu, w którym brakuje Piotra.
Minęły trzy miesiące od dnia, gdy zginął tragicznie na jeziorze Kisajno. Agnieszka rozpacza po stracie ukochanego, ale jednocześnie widać było po niej wielką siłę.
„Piotrek zostawił mi jej dużo” – wyznaje.
Już wychodzi z domu, spotyka się z przyjaciółmi. Zaangażowała się w promocję filmu „Ukryta gra”, ostatniego, jaki wyprodukował jej mąż. Być może pójdzie jego śladem? Ma talent. Stworzona jest do pracy przed kamerami. Jednak w nowym życiu nie chce już tego robić. Kończy z rozrywką.
Jeśli pojawią się nowe edycje „Ameryki Express” i „Big Brothera”, to już z pewnością bez niej w roli prowadzącej.
„Tęsknię za telewizją, bo ja uwielbiałam swoją pracę (…). Ale nie wyobrażam sobie, żebym wróciła do rozrywki…” – zapewnia dziennikarka.
Mąż wierzył w jej potencjał. Nikomu, jak jej, nie ufał przy decyzjach zawodowych. „Nie znam drugiej osoby jak ona” – powiedział kiedyś.
Był znakomitym producentem, jego filmy – „Bogowie” i „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej” – biły rekordy oglądalności. Namówił żonę na wyprodukowanie krótkiego filmu „Ukryta gra – making of…”, w którym pokazywała kulisy powstania tego filmu. Podobał mu się…
„Może to jest dla mnie sygnał, może to jest jakaś droga?” – zastanawia się Agnieszka.
Była pierwszą miłością męża, drugą było robienie filmów. Chciał, by robili to razem. Los zdecydował inaczej.
Z pewnością byłby szczęśliwy, gdyby mogła jego dzieło kontynuować…
Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła zrobić to, by uczcić pamięć zmarłego męża. To koniec?
Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła zrobić to, by uczcić pamięć zmarłego męża. To koniec?
Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła zrobić to, by uczcić pamięć zmarłego męża. To koniec?
Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła zrobić to, by uczcić pamięć zmarłego męża. To koniec?
Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła zrobić to, by uczcić pamięć zmarłego męża. To koniec?
Źródło: pomponik.pl