Dzieci drżą o jej zdrowie. Maryla Rodowicz nie czuje się najlepiej

Maryla Rodowicz (73 l.) bardzo przeżywa sprawę rozwodową. Jednak na szczęście jest ktoś, kto będzie przy niej w tym czasie…

Niedawna rozprawa rozwodowa miała definitywnie zakończyć jej trwające 33 lata małżeństwo. Niestety, z przyczyn zdrowotnych Maryla Rodowicz (sprawdź!) nie mogła stawić się w sądzie.

Ta nagła niedyspozycja artystki zmartwiła trójkę jej dzieci – Katarzynę (37 l.) i Jana (40 l.) Jasińskich oraz Jędrzeja Dużyńskiego (32 l.).

Ale to właśnie gest starszego syna gwiazdy wzruszył ją najmocniej. – Jan przyjechał do Maryli i zaproponował jej wsparcie w okresie przygotowań do sprawy rozwodowej. Ona przyjęła je z wdzięcznością.

Na młodszego syna nie może liczyć, bo poprosił, by nie mieszać go do relacji między rodzicami. Z kolei Katarzyna jest bardzo zajęta obowiązkami zawodowymi – zdradza źródło „Na żywo”.

Swoją obecnością Jan pragnie odwdzięczyć się matce za jej piękne gesty.

Pamięta, że kiedy przeprowadził się do Krakowa, kupiła mu tam wygodne mieszkanie. Później, gdy cztery lata temu otworzył sklep muzyczny, artystka przyjechała do niego, by wesprzeć go swoją obecnością i pomóc mu rozwinąć działalność.

1

Nie żałowała również pieniędzy na reklamę jego firmy. Gdy pomysł nie wypalił, Jan zaczął rozważać biznes agroturystyczny. Do tego przekonuje syna jego ojciec – reżyser Krzysztof Jasiński.

„Posiada on działkę na Mazurach, na której mogłyby stanąć domki dla letników” – mówi informator „Na żywo”.

Ale zanim przystąpi do realizacji projektu, zamierza pomóc mamie. Pierwszym ważnym gestem ze strony syna była rozmowa, na jaką niedawno umówił się z Dużyńskim.

O czym dyskutowali panowie, pozostaje na razie tajemnicą. Pewne jest jednak, że już w styczniu przyszłego roku małżonkowie spotkają się w sądzie, żeby ostatecznie ustalić warunki rozwodu.

Wszystko wskazuje na to, że tego dnia u boku matki pojawi się jej pełnomocnik Hanna Truszczyńska-Awłasewicz. Nie zabraknie też Jana.

2

Źródło: pomponik.pl

Share