5 października to data, którą wielu Polaków kojarzy z odejściem Anny Przybylskiej. To już 5 lat odkąd aktorki nie ma z nami. Choć odeszła od nas po walce z nowotworem, przed diagnozą chorowała na inną chorobę. Wówczas nikt nie spodziewał się, że mogą to być pierwsze objawy raka, z którym przegrała walkę.
1. Anna Przybylska – choroba aktorki
Anna Przybylska odeszła 5 lat temu. Aktorka przez rok walczyła z rakiem trzustki. Walka była ciężka i niestety, skończyła się tragicznie. Jej odejście było wielkim ciosem dla jej rodziny i fanów. Niezwykle ciepła i radosna aktorka, odeszła. Okazuje się, że Przybylska, już kilka lat przed diagnozą nowotworu skarżyła się na inne dolegliwości.
W biografii Anny Przybylskiej możemy przeczytać, że zawsze prowadziła zdrowy styl życia, a jej figurę podziwiali wszyscy fani. Ojciec aktorki zmarł na raka trzustki, więc Ania regularnie badała się pod tym kątem.
Pomimo tego, że wyniki jej badań nie wskazywały, że ma problemy z trzustką, ciągle była zmęczona i skarżyła się na bóle żołądka. To wpływało na jej samopoczucie. Aktorka zaczęła cierpieć z powodu depresji. Nikt nie spodziewał się, że są to wczesne objawy raka.
Jak wielu z nas Przybylska tłumaczyła sobie, że może wynikać to ze stresu, obowiązków zawodowych i opieki nad dziećmi.
Nawet jej najbliżsi nie spodziewali się, że depresja może być wstępem do raka trzustki. Prawda wyszła na jaw, dopiero kiedy Anna Przybylska poznała diagnozę w 2013 roku.
2. Depresja a rak trzustki
Początkowo rak trzustki rozwija się podstępnie, a jego objawy nie należą do oczywistych, a ich nasilenie zależy od lokalizacji guza. Do najczęstszych należą bóle brzucha, nudności, osłabienie.
Depresja jest jednym z objawów guza endokrynnego trzustki, które występują rzadko i stanowią zaledwie 5 proc. wszystkich guzów umiejscowionych w trzustce.
Źródło: portal.abczdrowie.pl