Książęca para rozpoczęła swoją podróż po Afryce w poniedziałek. Plan dnia mają bardzo napięty, jednak synka Archiego pokazali dopiero dziś. Z miejsca posypały się komentarze, że maluch jest wierną kopią swojego taty, księcia Harry’ego i trudno z tymi opiniami dyskutować. Uśmiechnięty Archie Harrison bez wątpienia będzie gwiazdą tej wyprawy.
Archie zadebiutował na spotkaniu z arcybiskupem Desmondem Tutu. Wprawne oko brytyjskich dziennikarzy wypatrzyło, że chłopczyk ma na sobie niedrogie ubranka z popularnej sieciówki H&M. Spodenki można kupić za 13 funtów, czyli ok. 60 zł.
Pierwszym punktem na trasie afrykańskiej podróży książęcej pary jest Kapsztad. Będą tu przebywać od 23 do 25 września, Następnie, 26 września książę Harry odwiedzi Bostwanę. 27 i 28 września będzie w Angoli, a 29 września w Malawi. Na koniec, 2 października Meghan i Harry pojawią się w Johannesburgu. Wizyta książęcej pary w Afryce ma związek z ich działalnością charytatywną na rzecz krajów afrykańskich.
Przed rozpoczęciem trasy rzeczniczka królewska powiedziała, że książę i księżna z niecierpliwością czekają na przybycie do Afryki. Ten kontynent jest miejscem szczególnie ważnym i bliskim sercu Harry’ego. Afrykę traktuje on jak drugi dom i już nie może się doczekać, żeby pokazać przedstawić ją żonie i synowi.
Meghan i Harry pokazali synka. Mały Archie ma na sobie ciuszki z sieciówki
Meghan i Harry pokazali synka. Mały Archie ma na sobie ciuszki z sieciówki
Meghan i Harry pokazali synka. Mały Archie ma na sobie ciuszki z sieciówki
Meghan i Harry pokazali synka. Mały Archie ma na sobie ciuszki z sieciówki
Źródło: kobieta.onet.pl