Sal Cicalese z San Tan Valley w Stanach Zjednoczonych nie jest zwyczajnym 5-latkiem. W swoim rodzinnym mieście jest bohaterem odznaczonym honorowym medalem strażaka. Ale wróćmy do początku historii…
Jessica Penoyer była w domu kiedy usłyszała pukanie do drzwi. kiedy jest otworzyła zobaczyła Sala – syna sąsiadów, z dwu-miesięczną siostrą w ramionach. Jessica zapytała chłopca co się stało, a jego odpowiedź sprawiła, że krew zmroziła się w jej żyłach.
– Nasza mama umarła pod prysznicem, pomożesz nam? – powiedział chłopiec. Przerażona Jessica od razu zadzwoniła po karetkę. Na szczęście okazało się, że kobieta nie zmarła, a jedynie straciła przytomność pod prysznicem. Szybka reakcja chłopca i prośba o pomoc do znajomej sąsiadki zrobiła ogromne wrażenie na wszystkich.
Ratownicy medyczni od razu zajęli się matką. Chociaż gdyby nie Sal, ta historia mogłaby zakończyć się tragicznie. W trakcie upadku ciało kobiety zatkało odpływ, a wanna napełniała się wodą. Matka mogła utopić się. Bohaterstwo chłopca nie pozostało ignorowane. Lokalne władze uhonorowały go bowiem medalem strażaka.
Zachowanie chłopca jest nie tylko godne podziwu, ale też zwraca uwagę na to, jak ważne jest wczesne edukowanie dzieci na wypadek podobnej sytuacji.
Źródło: podaj.to