Przerażające zdjęcie: co dzieje się z człowiekiem, którego trafił piorun?

– Moc pioruna jest trudna do wyobrażenia. To energia 500 samochodów rozpędzonych do setki, wyzwolona w ułamku sekundy – wyjaśnił naukowiec z Centrum Nauki Kopernik. Co dzieje się z człowiekiem, w którego trafił piorun? Porażenie może zakończyć się m.in. utratą wzroku lub słuchu, poważnymi oparzeniami ciała, a nawet śmiercią.

Skutki dla zdrowia

Piorun ma przeciętnie ok. 1 mld J (dżuli) energii, która zostaje wyzwolona w bardzo krótkim czasie. U człowieka porażonego przez piorun może dojść do zakłócenia rytmu serca, bądź zatrzymania jego akcji. Uderzenie przez piorun może również spowodować drgawki, zatrzymanie oddechu i obrzęk płuc.

Co jeszcze dzieje się z osobą, w którą trafił piorun? Porażenie może skutkować pęknięciem błony bębenkowej i utratą słuchu oraz uszkodzeniem rogówki, tkanek, a także ślepotą. Najbardziej zabójcze jest bezpośrednie uderzenie przez piorun. Dlaczego? Wytworzone ciepło może spowodować oparzenia skóry, a potężna, przechodząca przez ciało energia uszkodzić ważne narządy takie jak serce, czy mózg.

Człowiek trafiony przez błyskawicę może zapaść w śpiączkę, odczuwać ból lub osłabienie rąk oraz nóg, doznać urazu rdzenia kręgowego, narzekać na zawroty głowy, zaburzenia snu i pamięci. Zdarza się, że porażenie przez piorun może doprowadzić do złamania kości i wewnętrznego krwotoku.

Po uderzeniu przez piorun na ciele człowieka mogą pojawić się głębokie rany i charakterystyczne wzory, nazywane figurą Lichtenberga. Powstają one na skutek uszkodzenia naczyń krwionośnych.

Przeżyli uderzenie przez piorun

Porażenie przez piorun może, ale nie musi zakończyć się śmiercią. Dobrze wie o tym Josiah Wiedman ze Stanów Zjednoczonych. – Szedłem i zostałem uderzony (przez piorun-red.). Posłał mnie w powietrze – powiedział stacji ABC News mężczyzna. – Wszystko, co pamiętam, to trochę ciepła – dodał. Porażenie przez piorun przeżył także 13-latek z Arizony. Chłopak spędził w szpitalu zaledwie pięć dni.

Michael Utley został trafiony przez piorun, gdy grał z kolegami w golfa w Pocasset, w stanie Massachusetts. Znajomi mężczyzny szli przodem. W pewnej chwili usłyszeli huk, Gdy się odwrócili, zobaczyli 48-letniego Utley’a upadającego na ziemię. Jego buty były kilkadziesiąt centymetrów dalej. Brwi i rzęsy mężczyzny wyglądały jak nadpalone.

Koledzy Michaela ruszyli mu z pomocą. Wezwali pogotowie. Utley trafił do szpitala. Odzyskał przytomność dopiero po 38 dniach.

1

Źródło: fakt.pl

Share