Uprawa, nawożenie i pielęgnacja bluszczu

Nie bez powodu bluszcz należy do uwielbianych przez ogrodników gatunków roślin i cieszy się wśród nich niesłabnącą popularnością. Nie jest bardzo wymagający w uprawie, łatwo się rozmnaża, wyróżnia go bardzo szybkie tempo wzrostu (może przybrać nawet 40 cm rocznie), a w dodatku uchodzi za jedną z najbardziej urokliwych roślin – jego pędy osiągają imponujące rozmiary i ślicznie pną się po przeszkodach, bądź uroczo zwisają. Bluszcz doskonale prezentuje się nie tylko we wnętrzach, ale i w plenerze. Jakie warunki należy zapewnić bluszczowi, aby mógł bujnie rosnąć? Na co szczególnie warto zwrócić uwagę? Dlaczego kluczowym zabiegiem jest przycinanie? Które części rośliny są uznawane za trujące i mogą prowadzić do poważnych problemów trawiennych? Sprawdzamy i podpowiadamy, czego jeszcze warto dowiedzieć się o tej bardzo interesującej roślinie.

foto: tipy.interia.pl

Bluszcz: Kilka słów o roślinie

Bluszcz na dobre wkomponował się w polski krajobraz. Pięknie zdobi nie tylko domy i mieszkania, ale także ogródki czy altany. Ten dziko rosnący upiększa również lasy czy parki. Poza Europą naturalnie występuje w Azji. Odmian rośliny jest co najmniej kilka. Pnącza bluszczy osiągają imponujące rozmiary (niektóre egzemplarze mogą sięgać nawet 30 metrów długości). Oczywiście, gatunki doniczkowe pod względem rozmiarów nie są aż tak okazałe (zwykle dorastają do dwóch metrów długości), ale za to okazują się bardzo wdzięczne w uprawie. Ich znakiem rozpoznawczym są nieco dłoniaste, lekko zaostrzone listki. Niestety, w przeciwieństwie do odmian dziko rosnących, kwitną bardzo rzadko.

Bluszcz: Na co szczególnie warto zwrócić uwagę?

W kontekście bluszczu szczególną uwagę należy zwrócić na części trujące rośliny. Za najbardziej niebezpieczne uznaje się owoce rośliny, których spożycie może prowadzić do poważnych problemów trawiennych. Jakie kryteria należy uwzględnić, aby bluszcz mógł pięknie rosnąć w mieszkaniu? Choć lista wymagań nie jest długa, bo bluszcz do roślin kapryśnych nie należy, to warto wziąć poprawkę na co najmniej kilka kwestii.

foto: tipy.interia.pl

Bluszcz doniczkowy: Specyfika

Specjaliści w dziedzinie ogrodnictwa wskazują, że w domowych zaciszach najczęściej uprawia się dwa gatunki bluszczy. Mowa o oczywiście o bluszczu pospolitym i bluszczu kanaryjskim. Obydwa wymienione wyróżnia bardzo szybkie tempo wzrostu. Poza tym pięknie się pną albo uroczo zwisają. Czym różni się bluszcz hedera helix od hedera canariensis? Choćby wielkością i zabarwieniem liści.

Bluszcz: Jakiego miejsca potrzebuje do wzrostu?

Bluszcz doniczkowy do bujnego wzrostu potrzebuje odpowiedniego stanowiska. Ważne, aby nie było nadmiernie nasłonecznione, gdyż bluszcz preferuje cień. Równie ważna jest też temperatura. Najbardziej optymalna to ta oscylująca wokół 18 stopni Celsjusza. Bluszcze dobrze rosną zarówno w salonach jak i w sypialni. Odnośnie gleby również nie mają zbyt wygórowanych wymagań. Dobrze radzą sobie nawet w klasycznej ziemi ogrodowej.

foto: tipy.interia.pl

Bluszcz: Czym go najlepiej podlewać?

By bluszcz rozwijał się zdrowo i pięknie, potrzebuje wilgotnej gleby. Roślinę najlepiej podlewać odstaną wodą o temperaturze pokojowej – niezbyt obficie, ale za to regularnie. Optymalnym rozwiązaniem jest podstawka, z której bluszcz będzie mógł pobierać wodę w miarę swoich potrzeb.

Bluszcz: Czym najlepiej go nawozić?

Szybkie tempo wzrostu bluszczu generuje konieczność nawożenia rośliny. Najlepiej w tym celu wykorzystać środek przeznaczony do roślin zielonych i doniczkowych. Wiosną i latem roślinę należy zasilać co dwa tygodnie, a zimą – co cztery tygodnie.

Dlaczego warto regularnie podcinać bluszcze?

Kluczowym zabiegiem w pielęgnacji bluszczy jest przycinanie, zwłaszcza gdy dany egzemplarz nie jest okazały. Dzięki tej prostej metodzie szybko się zagęści i będzie się pięknie prezentował w mieszkaniu.

Bluszcz: Dlaczego należy go przesadzać?

Bluszcz – podobnie, jak wszystkie inne rośliny doniczkowe – potrzebuje przesadzania. Zabieg najlepiej wykonywać raz w roku wiosną. (Jeszcze zanim roślina wypuści nowe pędy).

Źródło: tipy.interia.pl

Share