Bukiet z pięknych, świeżych kwiatów potrafi nadać uroku każdemu wnętrzu. Kolorowe pąki wprawiają w dobry nastrój, roztaczają w domu cudowny zapach i zdobią stół podczas różnych uroczystości. Niestety, z czasem cięte kwiaty zaczynają więdnąć, co jest naturalnym procesem, na który nie można nic poradzić. Możemy jednak zadbać o ich pielęgnację, by jak najdłużej pozostały świeże i cieszyły nasze oko.
Dzięki prostym trikom da się przedłużyć życie ciętych kwiatów nawet o tydzień! Domowe sposoby mogą zapobiec wczesnemu opadaniu płatków, wysychaniu liści czy gniciu. Podpowiadamy, jak przedłużyć świeżość kwiatów za pomocą zapałki, aspiryny, cukru lub węglu drzewnego. Warto również wiedzieć, których kwiatów najlepiej ze sobą nie łączyć i które najlepiej wybrać do wazonu.
Podstawy pielęgnacji ciętych kwiatów
Przycinanie łodyg
Podstawową zasadą przedłużenia życia ciętym kwiatom jest ich przycięcie przed włożeniem do wazonu. Zazwyczaj końcówki łodyg ciętych kwiatów są przyschnięte, przez co nie pobierają zbyt dobrze wody. Ważne jest, żeby przycinać łodygi na ukos, by kwiaty nie stały w wazonie pionowo i nie gniły. Dzięki temu rośliny będą również miały większą powierzchnię do pobierania wody. Należy obcinać ok. 2-3 cm łodygi pod kątem 45 stopni. Najlepiej robić to ostrym narzędziem, żeby nie uszkodzić tkanek rośliny przewodzących wodę. Co ważne, niektóre kwiaty, w tym róże, trzeba podcinać pod wodą. W łodydze nie będą zbierać się pęcherzyki powietrza, które blokują pobieranie wody. W tym celu napełnijmy umywalkę lub zlew wodą, włóżmy do niej łodygi kwiatów i przytnijmy je. Można też trzymać łodygi pod stałym strumieniem wody i przyciąć. Nie wystarczy tylko raz przyciąć kwiatów, należy to robić co ok. 2 dni (gdy końcówki łodyg przeschną).
Usuwanie liści i obumarłych części rośliny
Przed włożeniem ciętych kwiatów do wazonu należy usunąć liście znajdujące się na dole łodygi. Można zostawić tylko te, które będą wystawać poza poziom wody. Zanurzone w wodzie liście sprawiają, że roślina szybciej gnije, a do tego zabierają jej część wody. By kwiaty dłużej pozostały świeże, należy też usuwać zżółknięte liście i zwiędłe płatki.
Wymiana wody
Niezwykle ważną kwestią w pielęgnacji ciętych kwiatów jest oczywiście nawadnianie. Nie wystarczy wsadzić rośliny do wazonu z wodą i dolewać jej tylko wtedy, gdy kwiaty sporo jej „wypiją”. Woda, w której stoją kwiaty, powinna być zawsze czysta, żeby nie namnożyło się w niej zbyt wiele mikroorganizmów. Prowadzą one do rozkładu rośliny. Powinno się wymieniać wodę codziennie lub przynajmniej co dwa dni. Za każdym razem przy wymianie wody należy wyczyścić wazon.
Odpowiednia woda
Cięte kwiaty najlepiej wsadzać do wody deszczowej. Dobrze sprawdzi się również woda z kranu, ale musi być pozbawiona chloru. W tym celu wlejmy ją do wazonu i pozostawmy na kilka godzin. Chlor się ulotni. Można również użyć wody przegotowanej. Kwiaty można wsadzać do wody o temperaturze pokojowej, lepiej nie robić tego w lodowatej wodzie (roślina nie będzie pobierała wody). Zwiędłe pędy można natomiast włożyć na chwilę do wrzątku, który udrożni system naczyniowy rośliny.
Domowe odżywki do kwiatów ciętych
Patent z zapałką
Kwiaty przetrwają dłużej, jeśli oprócz powyższych zasad pielęgnacji, zaaplikujemy im jakąś odżywkę. Żywotność ciętych kwiatów przedłużyć może zapałka. Wystarczy naciąć dziurkę w końcówce łodygi i włożyć do niej zapałkę główką do góry. Siarka z zapałki niszczy bakterie odpowiedzialne za rozkład rośliny. Przez to kwiaty na dłużej pozostają świeże.
Ocet jabłkowy i cukier
Niezwykle skutecznym sposobem na zachowanie świeżości kwiatów jest użycie cukru i octu jabłkowego. Cukier to pożywka dla roślin, która je odżywia i wzmacnia. Należy wsypać do wazonu 5-10 g cukru na litr wody. Ta słodka substancja prowadzi jednak do rozwoju drobnoustrojów, dlatego równocześnie do wody wlać można ocet jabłkowy. Zawarty w nim kwas wykazuje właściwości bakteriobójcze.
Aspiryna i węgiel drzewny
Działanie antybakteryjne i odkażające ma również aspiryna. Do flakonu z kwiatami warto więc wrzucić jedną tabletkę tego leku, żeby spowolnić namnażanie się mikroorganizmów. W ten sam sposób podziała węgiel drzewny. Wystarczy wrzucić do wody niewielki kawałek, żeby kwiaty pozostały z nami na dłużej.
Które kwiaty wybrać?
Mamy bardzo duży wybór spośród kwiatów nadających się do wazonu. Do najpopularniejszych należą róże w szerokiej gamie kolorystycznej, które zazwyczaj utrzymują się przez ok. 7 dni. Ważne jest, by nie przycinać ich kolców, co powoduje wyciek węglowodanów do wody. Do najdłużej utrzymujących się kwiatów należą goździki, piwonie, lilie, astry, margerytki czy mieczyki. O wiele delikatniejsze są tulipany, które jednak bardzo często goszczą w naszych domach. Są prawdziwym symbolem wiosny. Dla podtrzymania ich świeżości warto przekłuć końcówki łodyg szpilką, żeby pobierały więcej wody. Gdy lekko zwieszą główki, można umieścić je na chwilę pod lampą, by znów się uniosły.
Jeżeli chodzi o maki, astry, gazanie i poinsecje, to najlepiej wsadzić kwiaty najpierw do wrzątku lub przypalić płomieniem końcówki łodyg. Znajduje się w nich sok mleczny, który może zablokować system pobierania wody. W wazonie pięknie prezentują się również narcyzy, które jednak wydzielają śluz, przyspieszający więdnięcie innych kwiatów. Najlepiej więc stworzyć z nich osobny bukiet lub wstawić do osobnego flakonu na 24 godziny, by śluz wypłynął. Wtedy możemy połączyć je z innymi gatunkami. Ważne jest też, żeby nie trzymać ciętych kwiatów blisko owoców, które wydzielają szkodliwy dla roślin etylen. Najbardziej wrażliwe na jego działanie są róże, goździki i lwia paszcza.
Źródło: tipy.interia.pl