Z ludzkich dłoni można dużo wczytać. Zarówno pod kątem przenośnymi, rozpatrując znaczenie linii po ich wewnętrznej stronie, jak i dosłownym. Różnią się one w zależności od płci albo też wykonywanego zawodu.
Okazuje się jednak, że kształt palców ma związek z osobowością, a nawet z podatnością na potencjalne schorzenia w sferze emocjonalnej. Jak to sprawdzić? Wystarczy przeanalizować kształt małego palca u dłoni. Następnie zastanowić się, do którego z trzech typów najbardziej pasuje.
Oto, o czym może to świadczyć.
1. TYP A. Melancholicy, którzy zawsze grają fair
Osoby spod typu „A” to melancholicy, którzy zamykają się w sobie i często w ogóle nie pokazują uczuć. Niektórym może się wydawać, że mają mocną osobowość i dzielnie znoszą przeciwności losu. To jednak nie zawsze jest prawdą. Takie osoby są bardzo wrażliwe, jednak starają się nie dzielić z obcymi swoimi stanami emocjonalnymi. Zwłaszcza, kiedy są one oznaką słabości. Takie postępowanie może przyczyniać się do tego, że będą odbierani jako ekscentrycy, czy nawet osoby aroganckie.
Tak naprawdę to jednak uczynni i skłonni do poświęceń ludzie. Zawsze realizują powierzone im zadania i nie szukają wymówek.
Typ „A” nienawidzi hipokryzji i kłamstwa, więc stara się być fair w każdej sytuacji. Takie osoby bardzo cenią sobie bliskie relacje z rodziną i przyjaciółmi. Są w stanie poświęcić dla nich naprawdę wiele. I tak naprawdę tylko bliskie grono osób wie, co dzieje się w ich życiu, a zwłaszcza w sferze emocjonalnej.
Ogólne zamknięcie przed „obcymi”, przy jednoczesnym wywnętrzaniu się przed bliskimi osobami, może mieć jednak destrukcyjny wpływ na ich osobowość. Osoby spod typu „A” powinny więc mieć się na baczności i starać się znaleźć złoty środek w kwestii ekspresji swoich uczuć.
2. TYP B. Rezolutne uparciuchy z wielkim sercem
Osoby spod typu „B” są niezwykle rezolutne i uparte. Jeśli obiorą jakiś cel, to zrobią wszystko, żeby go zrealizować. Niezłomność w dążeniu do realizacji planów może przyczyniać się do tego, że inni będą je odbierali jako bardzo silne i niezbyt wrażliwe. To nieprawda.
Tacy ludzie mają ogromne serca, ale te serca bardzo łatwo jest zranić. Mimo tego, że typ „B” zrobi wszystko, by obrócić całą sytuację w żart. I udawać, że nic wielkiego się nie stało.
Może dlatego takie typy osobowości bardzo uważają na słowa. Wolą przemilczeć sytuacje, z którymi potencjalnie się nie zgadzają, tylko dlatego, żeby nikogo nie zranić. Są też bardzo wyrozumiałe i skore do poświęceń.
Typ „B” nienawidzi jednak samotności i potrzebuje towarzystwa bliskich osób. Jednocześnie nie chce narażać się na stratę, bo bardzo przeżywa rozstania, a nawet zwykłą rozłąkę. Ludzie spod „znaku B” powinni jednak pamiętać o tym, żeby czasem po prostu sobie odpuścić. I nie starać się spełnić wszystkich narzucanych sobie celów za wszelką cenę.
3. TYP C. Introwertycy, którzy stronią od ryzykownych sytuacji
Osoby, których palce przypominają typ „C”, nie przepadają za nowymi i nieznanymi wyzwaniami. Uwielbiają swoje mieszkania i spokojne, poukładane życie. Przywiązują się też do ludzi, ale jednocześnie lubią mieć nad nimi kontrolę. Zdarza się, że w bliskich relacjach dochodzi do kłótni i typ „C” zrobi wszystko, by udowodnić drugiej osobie, że ma rację. Jednocześnie to też ludzie, którzy potrafią przyznać się do błędu i wyciągnąć rękę na zgodę. Nie należą do obrażalskich i zawsze przyjmują przeprosiny. Nawet, jeśli czują się mocno urażeni albo zranieni.
Nienawidzą też kłamstwa i udawania, więc zawsze starają się kierować szczerością. Liczą się też ze zdaniem innych osób i szanują odmienne opinie. Sprawa wygląda jednak zgoła inaczej, jeśli chodzi o kwestie emocjonalne.
Typ „C” to typ introwertyka, który raczej nie dzieli się swoimi stanami emocjonalnymi. Nawet z bliskimi osobami. To błąd, ponieważ takie postępowanie może być autodestrukcyjne. Warto się więc „przełamać” i rozmawiać o potencjalnych bolączkach z bliskimi osobami. Przynajmniej raz na jakiś czas.
Źródło: kobieta.onet.pl