Wychowanie dzieci często może przysporzyć wielu problemów, zwłaszcza jeśli pociecha jest uparta. Z czasem każdy rodzic znajduje odpowiednie rozwiązania, aby uspokoić swojego szkraba i pokazać mu jak powinien się zachowywać. Gorzej jeśli podzielisz się swoimi metodami z resztą świata i zostaniesz skarcony za swoje metody wychowawcze.
W internecie wydaje się, że każdy jest specem w dowolnej dziedzinie. Kiedy pewna kobieta opublikowała wideo ze swoją córką, w social mediach zrobiło się gorąco
Gesa Croonen, która na co dzień mieszka w Niemczech, dodała na Facebooku filmik ukazujący jej córeczkę, która bardzo chciała zjeść… cebulę. Dziewczynka była przekonana, że to, co trzyma w rękach to jabłko i za nic nie można było jej wytłumaczyć, że jest to coś innego. Kobieta w opisie filmiku napisała, jak wyglądał jej dialog z córką:
– Mamo, mogę zjeść jabłko?
– Nie, to cebula.
– To jest jabłko!
– To jest cebula.
– To jest jabłko!
– Ok, jeśli nalegasz. Możesz je zjeść.
(tak trudno jest się jej przyznać do błędu)
Mama, zdecydowała, że nagra, jak jej córka uparcie próbuje zjeść warzywo. Dziewczynka z każdym kęsem wykrzywia twarz, a łzy płyną jej po policzkach.
Kobieta w około 40 sekundowym filmiku, nie mówi ani słowa. Nie próbuje odebrać dziewczynce cebuli, ani skarcić jej
Source: facebook.com
To właśnie przez to jej postawa została burzliwie skomentowana przez tysiące internautów:
Mam nadzieję, że ktoś zgłosi to do odpowiednich organów zajmujących się opieką nad dziećmi! Co z ciebie za matka?! Powinnaś zostać aresztowana!
To nie do pomyślenia… Dlaczego matka czy jakaś inna chora osoba to nagrywa, zamiast wziąć cebulę temu biednemu dziecku? Ewidentnie mała odczuwa dyskomfort… To nie jest zabawne, ani słodkie to jest oburzające.
Niektórzy stanęli w obronie matki, uważają, że filmik jest zabawny i dzięki takiemu zachowaniu dziecko może nauczyć się, że rodziców należy słuchać:
Ludzie przecież to tylko cebula! To jest zabawne i nie zrobiło krzywdy dziecku. To będzie coś, z czego ta rodzina będzie śmiała się do końca życia.
O mój Boże, wszyscy ludzie zwariowali, bo dziecko je cebulę. To tylko głupia cebula! W dzisiejszych czasach nastolatkowie mają jakieś “wyzwania”, żeby zjeść kapsułki do prania, a wy wariujecie ze względu na cebulę! Wygląda na to, że dziecko nie zostało zmuszone do połknięcia warzywa i jestem pewna, że wszystko wypluło. Z resztą mogło w każdej chwili przestać ją jeść.
Ok, posłuchajcie, to dziecko z ŁATWOŚCIĄ mogło odłożyć cebulę i przestać ją jeść. ALE ze względu na to, że jest super uparte zdecydowało się dokonać wyboru i dalej ją jeść. Dziecko nie jest w niebezpieczeństwie, a rodzice nie stali się przez to złymi rodzicami. Zrozumcie, że dzieci uczą się na własnych błędach. Jeśli moje dziecko uważałoby, że to jest jabłko i kontynuowałoby jedzenie nawet po tym jakbym zaprzeczyła, też nie zabrałabym mu cebuli z rąk.
Jakie jest Twoje zdanie? Czy zachowanie tej matki jest niestosowne?