Szef zaprosił pracownika do siebie do biura i mocno go zaskoczył. Taki szef to prawdziwy skarb

Większość ludzi ma pewien plan w głowie co do tego, kiedy przejdzie na emeryturę. Czasami jednak życie pisze niespodziewany scenariusz. Zwłaszcza, gdy szef jest nietuzinkową osobą.

Albert Brigas, 69-letni weteran z Wietnamu, pracował od 13 lat jako mechanik. Planował przejść na emeryturę dopiero wtedy, gdy spłaci swój kredyt na dom. Sądził, że stanie się to w przyszłym roku. Nie wiedział jednak, że jego szef ma wobec niego zupełnie inne plany.

„Poprosiłem Alberta do siebie do biura. Zazwyczaj, gdy pracownik wzywany jest na dywanik do szefa, obawia się czegoś złego”.
Rudy Quinones, szef Alberta, wezwał go do siebie w październiku. Szef wiedział o planach Alberta i bardzo zależało mu na tym, aby jakoś docenić swojego oddanego pracownika.

Rudy wypisał dla Alberta czek na $5000. Właśnie taka kwota pozostała mu do spłaty. Dzięki takiemu wsparciu Albert mógł przejść na emeryturę wcześniej.

„On dba o swoich pracowników i interesuje się tym, co się u nas dzieje” – powiedział Albert w rozmowie KENS 5 o swoim szefie.

1

Na emeryturze Albert planuje spędzać czas z rodziną, przede wszystkim z wnukami.

„Chcę dać im coś, czego brakowało im przez tak wiele lat. To niewiarygodne” – powiedział Albert.

Wspaniała postawa! Taki szef to prawdziwy skarb. Czy wyobrażasz sobie, że twój pracodawca robi coś takiego dla Ciebie?

Źródło: pl.newsner.com