Jej głos przyprawia o dreszcze. Bezdomna kobieta o anielskim głosie, zaśpiewała na stacji metra

Policjant z Los Angeles spotkał w metrze bezdomną kobietę. Wymienili ze sobą kilka słów, po czym zaśpiewała ona dla niego arię operową.

Na pierwszy rzut oka wydawało się, że to bezdomna kobieta. Miała ze sobą ogromny wózek i sporo rzeczy. Jednak na pierwszy rzut oka nie można stwierdzić, że to bardzo utalentowana kobieta o pięknym anielskim głosie, którego można jej pozazdrościć.

Gdy nieznajoma kobieta zaczęła śpiewać dla funkcjonariusza, postanowił ją nagrać. Jej anielski głos odbijał się od ścian co sprawiało że jej głos był jesszcze piękniejszy.

Zaczarowany głosem śpiewaczki policjant pokazał nagranie kolegom z komisariatu. Wszystkich podczas słuchania przechodziły ciarki.
Mężczyzna, który nagrywał bezdomną był tak oczarowany jej głosem, że postanowił podzielić się tym filmikiem z całym światem.

Nagranie udostępnione zostało na Twitterze policji w Los Angeles z opisem:

„4 miliony ludzi nazywa Los Angeles swoim domem. To 4 miliony historii i 4 miliony głosów… Czasem musisz po prostu się zatrzymać i posłuchać jednego z nich, żeby usłyszeć coś pięknego”

Rzecznik miejskiej policji, Hector Guzman przyznał, że pierwszy raz którykolwiek z funkcjonariuszy miał styczność z tą kobietą:

„To było poruszające za pierwszym razem i ma taką samą siłę z każdym kolejnym. Sam obejrzałem nagranie 50 razy. Przekaz tej historii jest bardzo prosty: musimy pamiętać, żeby czasem się zatrzymać, rozejrzeć i posłuchać”

Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com

Share