Składniki
Biszkopt kakaowy:
- 3 duże jajka (lub 4 mniejsze)
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki kakao
- 2 czubate łyżki maki pszennej tortowej
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki oleju
Krem – baza:
- 1 litr mleka
- 2/3 szklanki cukru
- 2 budynie śmietankowe/waniliowe z cukrem (lub bez – wtedy dodajemy 2 łyżki cukru więcej)
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
- 3 żółtka
- 350 g miękkiego masła min. 82% tł. (lub 400g – jak w oryginale)
- 2 łyżki spirytusu/rumu (można pominąć)
- =>; 3 łyżki nutelli (lub innego ulubionego kremu tego typu, ewentualnie masła orzechowego)
- 100 g czekolady z orzechami laskowymi (posiekanej)
- 50 g rodzynek
- skórka otarta z 1/2 pomarańczy (lub łyżka ekstraktu)
- 2 łyżeczki kakao (opcjonalnie – dla koloru)
- =>; brzoskwinie z 1 puszki (lub sezonowe)
Dodatkowo:
- 2 standardowe paczuszki maślanych herbatników (około 200 g)
- herbatniki kakaowe – tyle samo
- kilka kostek czekolady
- około 100 ml śmietanki ubitej z łyżeczką cukru i wymieszanej z kakao
Polewa
- 100 ml śmietanki
- 200 g nutelli
- 2 łyżki masła
- =>; lub zwykła polewa czekoladowa
Przygotowanie
Białka oddzielone od żółtek ubijamy na puszystą pianę i dodajemy stopniowo połowę przewidzianego w przepisie cukru. W drugiej misce ubijamy żółtka z cukrem na kogel mogel, następnie stopniowo dolewamy olej – obie masy łączymy. Do miski przesiewamy kakao oraz mąki – wsypujemy do ubitych jaj mieszając je łyżką. Blaszkę o wymiarach 25 na 35 cm wykładamy papierem i wylewamy biszkopt. Pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Studzimy przed nałożeniem kremu.
W misce miksujemy żółtka z 3 łyżkami cukru an kogel mogel, gdy się rozpuści dodajemy przesiane mąki i budyń – dolewamy szklankę mleka. Całość mieszamy, a resztę mleka umieszczamy w rondelku i podgrzewamy. Gdy to zacznie się pienić wlewamy budynie. Gdy budyń zgęstnieje zdejmujemy go z ognia i dokładnie studzimy. Masło ucieramy na puch (można dodać alkoholu-pominęłam) i dodajemy po łyżce budyniu. Tak powstałą masę dzielimy na pół. Do pierwszej części dodajemy rodzynki, nutellę, posiekaną czekoladę, skórkę pomarańczową i miksujemy. Gdyby masa wyszła zbyt jasna – dosypujemy kakao. Do drugiej dodajemy odsączone z soku (inaczej krem może się rozwodnić) i pokrojone w kostkę brzoskwinie. Na biszkopt wykładamy pierwszy krem, układamy warstwę kakaowych herbatników (u mnie blacky, są dosłownie czarne), wykładamy krem jasny i układamy herbatniki maślane – jasne. Ciasto wstawiamy do lodówki a w międzyczasie przygotowujemy polewę.
Przyznam się, że z lenistwa i zapomnienia wykonałam zwykłą polewę. Robiąc ta oryginalną składniki podgrzewamy i gdy staną się płynne oblewamy nimi ciasto. Tak przygotowane wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc. Wtedy herbatniki zmiękną i ciasto będzie się bardzo łatwo kroiło. Przed podaniem dekorujemy śmietanką i startą czekoladą.
Źródło: smaker.pl