Pieczenie chleba w domu wcale nie jest takie łatwe jak mogłoby się wydawać.
Są jednak proste sposoby na pyszny chlebek i taki znalazłam.
Podana przeze mnie ilość składników pozwala na upieczenie w dużej keksówce sporego bochenka chleba. Z połowy składników chleb wyjdzie pewnie po prostu niski, możesz ew. użyć mniejszej foremki.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej (za jednym razem zmieszałem też mąkę pszenną z mąką żytnią w stosunku mniej więcej 3 do 1 i też wyszło super)
- 7 g drożdży suchych
- dwie łyżeczki cukru
- dwie płaskie łyżeczki soli
- 4 łyżki otrębów owsianych (w oryginalnym przepisie są to płatki owsiane – mi wyszło super i z jednym i z drugim składnikiem)
- 400 ml (dwie szklanki) ciepłej wody
- opcjonalnie przyprawy do smaku – raz użyłem dwóch łyżek oregano, dwa razy zrobiłem chleb bez dodatków – z przyprawami radzę eksperymentować wedle własnego uznania
- nieco tłuszczu i bułki tartej do wysmarowania formy
Przygotowanie:
Drożdże wsypuję do ciepłej wody, dokładnie mieszam i odstawiam na kilka minut na bok.
Pozostałe sypkie składniki (poza bułką tartą) mieszam w dużej misce i wlewam do nich wodę z drożdżami
Wszystko dokładnie mieszam łyżką aż do uzyskania zwartej masy, a następnie odstawiam ciasto w przykrytej misce na 30 minut, aby w tym czasie mogło wyrosnąć.
Wyrośnięte ciasto mieszam jeszcze delikatnie i przekładam do natłuszczonej i oprószonej niezbyt obficie bułką tartą formy.
Tak przygotowane ciasto odstawiam jeszcze na kilka minut w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i wstawiam na jedną godzinę do piekarnika nagrzanego do temp. 200 st. C.
Chleb najlepiej smakuje dopiero po ostygnięciu, a najlepiej na drugi dzień. Nie radzę zabierać się za krojenie świeżutkiego wypieku, bo może się po prostu rozlecieć.
Smacznego!
Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com