Dzieci śmieją się z jego imienia. 8-latek prawie codziennie wraca ze szkoły płacząc

Kiedy spodziewamy się dziecka, to długo rozmyślamy nad tym jakie dać mu imię. Jedni stawiają na tradycyjne imiona, innym podobają się stare imiona, a jeszcze inni szukają alternatywy w zagranicznych imionach.

Są wśród nas rodzice, którzy nie pozwolą, aby ktokolwiek szydził z ich dziecka, a już na pewno nie z jego imienia. Jednym z nich jest pani Joanna, która postanowiła pojąć, dlaczego inni ludzie ze względu na imię jej syna potrafią być do niej tak negatywnie nastawieni. W tym celu napisała list, który od jakiegoś czasu krąży po sieci. Zaznaczmy, że dziecko pani Joanny ma na imię Brajan.

Mój syn ma osiem lat i bardzo cierpi z powodu szyderstw i złośliwych uwag na temat swojego imienia. Koledzy i koleżanki ze szkoły są bezlitośni. Przykro jest mi to mówić, ale nauczyciele także. Poza tym nie tylko środowisko szkolne dopuszcza się uszczypliwości wobec Brajanka. Wszędzie, gdzie tylko musi podać swoje imię, spotyka się ze złośliwymi uśmiechami i niedowierzaniem… Niestety moja interwencja nie zawsze jest możliwa. Spośród złośliwych komentatorów najgorsze są chyba inne dzieciaki. Niektóre nie chcą się bawić z synem i paskudnie go przezywają

Skąd dzieci wiedzą, że imię kolegi ma niewiele wspólnego z językiem polskim i odbiega od innych imion?
Oczywiście negatywnej opinii na temat imienia Brajan nie wyrobiły sobie samodzielnie. Słyszą je od rodziców, a nawet nauczycieli. Dodatkowo na portalach internetowych mogą znaleźć pełno memów czy komentarzy innych osób, w których ludzie szydzą z zagranicznego imienia.

Cały czas spotykam się z opinią, że imię Brajan jest nadawane tylko w rodzinach patologicznych, w których rodzice są niewykształceni i zaniedbują swoje dzieci… Może nie mam wyższego wykształcenia, ale nie uważam się za ignorantkę, a już na pewno nie za patologię społeczną. Pracuję w sklepie odzieżowym, a mój mąż pełni funkcję kierowniczą. Jesteśmy normalną rodziną. Nie pijemy, nie zaniedbujemy dzieci, nie należymy też do biednej warstwy społeczeństwa… Córka ma na imię Pamela i czasami też widzę krzywe uśmieszki ludzi w odpowiedzi na to, jak ją przedstawiam. Ale nie ukrywam, że w przypadku syna jest o wiele gorzej – mówi mama

Skojarzenia niełatwo zmienić

Nie ulega wątpliwości, że przypisane do imienia skojarzenia niełatwo zmienić. Doskonałym tego przykładem jest imię Kevin, które chyba już zawsze będzie nam się kojarzyło z bohaterem filmu emitowanego co roku w Święta. Jeśli więc damy dziecku na imię Kevin, nie dziwmy się, że nasz syn będzie do niego porównywany. Czasami zdarza się jednak, że rodzice nadają dziecku imię, którego społeczny odbiór nie należy do pozytywnych, zupełnie nieświadomie. Czy powinni wtedy zrobić?

Brajan wielokrotnie wracał ze szkoły z płaczem i mówił, że ma brzydkie imię. Tłumaczyłam mu i pocieszałam go, że wcale tak nie jest i to zachowanie jego rówieśników aż się prosi o uwagę. Niestety nie na wiele się to zdało. Doszło nawet do tego, że Brajan poprosił nas, żebyśmy zmienili mu imię na Bartek i tak go nazywali. Gdy powiedzieliśmy, że to niemożliwe, przez kilka dni odmawiał chodzenia do szkoły. W końcu jakoś go przekonaliśmy. Mąż dał mu do zrozumienia, że jak skończy 18 lat sam będzie mógł to zrobić, ale do tego czasu na pewno zmieni zdanie i przekona się, że ma piękne, oryginalne imię – niczym z filmu

Gdybym miała wybrać jeszcze raz, nadałabym synowi imię Brajan. Dla mnie jest najpiękniejsze i mam nadzieję, że w przyszłości moje dziecko dojdzie do podobnego wniosku. To ludzie powinni zmienić swoje podejście. Ich zachowanie źle o nich świadczy – podsumowuje matka chłopca

A Ty co myślisz o wyborze nietypowych imion dla dzieci? Rodzice powinni liczyć się z konsekwencjami?

Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com

Share