Po pierwszych nieśmiałych zapowiedziach meteorolodzy nie mają już wątpliwości w sprawie pogody. Pierwszy atak zimy w Polsce nastąpi na początku grudnia. Ochłodzenie potrwa kilka dni i prawie cały kraj znajdzie się pod śniegiem.
Nie będzie to śnieg, który kilka godzin po opadach stopi się i zniknie. Dzięki trwającemu przez wiele dni ochłodzeniu i temperaturom na lekkim minusie pokrywa śnieżna utrzyma się aż do 5-6 grudnia. Na większości terytorium Polski śnieg ma utworzyć pierzynkę o grubości 7-8 centymetrów, a w regionach podgórskich nawet 10 cm.
Taki scenariusz przewidują prognozy oparte dwóch różnych komputerowym modelach przewidywania pogody – europejskim i amerykańskim. Według tych danych prawdopodobieństwo opadów śniegu sięga już 70 procent. Mało tego, zmieniła się właśnie prognoza dla pierwszych dziesięciu dni grudnia. Polska ma znaleźć się strefie zimowych anomalii. Będzie mrozić i będzie chłodniej w porównaniu do średniej wieloletniej.
Pogoda na początek grudnia. Będzie atak zimy
Biało ma zrobić się już w nadchodzący weekend. W sobotę 30 listopada śnieg ma spaść w północno-wschodniej części Polski.
– „Sygnalizowaliśmy możliwość większego ochłodzenia na przełomie listopada i grudnia. Prognozy w kolejnych dniach w mniejszym lub większym stopniu, ale raczej konsekwentnie podtrzymywały taki scenariusz” – opisują analitycy serwisu MeteoGroup Polska. – „Chłodniej miałoby się zrobić w weekend, już w sobotę rano moglibyśmy oglądać niewielką pokrywę śnieżną na północy Polski. W kolejnych dniach jest szansa na większe opady śniegu na południowym wschodzie” – komentują prognozy pogody.
Może wydawać się, że kilka centymetrów śniegu to niewiele, ale przypomnijmy, że rok temu grudzień zdominowany był przez typową jesienną pogodę (deszcz i temperatury dodatnie). Pierwszy stały śnieg w Polsce (poza górami) spadł w końcówce grudnia.
Atak zimy objawi się nie tylko w Polsce. Śnieg pokryje m.in. Słowację, Czechy, Węgry, południowe Niemcy. Na Ukrainie grubość stałej pokrywy śniegu ma przekroczyć 20 centymetrów.
Pogoda. Idzie zima trzydziestolecia?
Część mediów ekscytuje się zapowiedziami nadchodzącej zimy trzydziestolecia. Przypomnijmy, że doniesienia te zdementował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Średnia temperatura powietrza w Polsce w grudniu będzie się mieścić w przedziale od -2 do 2 stopni C. Na przeważającym obszarze kraju temperatura w grudniu tego roku ma być powyżej normy. Meteorolodzy przewidują, że grudzień może przynieść więcej opadów niż zazwyczaj.
Z kolei styczeń 2020 może być chłodniejszy od średniej z 30 lat. Największe prawdopodobieństwo (powyżej 80 proc.) zimniejszego niż zwykle stycznia wyliczono dla północno-wschodniej połowy kraju oraz krańców południowych.
Źródło: wiadomosci.wp.pl