Zaskakujące teorie „matki Polki internetowej”. „Nie jesteś prawdziwą matką, bo miałaś cesarskie cięcie”

Cesarskie cięcie wciąż jest uznawane za „kontrowersyjne” w społeczności matek. Zabieg, który pozwala zminimalizować zagrożenie dla zdrowia matki i dziecka nieraz interpretowany jest jako „pójście na łatwiznę”. Niektórzy odmawiają mamom rodzącym przez „cesarkę” prawa do obchodzenia urodzin dziecka.

Cesarskie cięcie nie od dzisiaj znajduje się w centrum uwagi społeczności, która pojawiła się na tak zwanych „mamowych” forach internetowych. Grupy na Facebooku i innych portalach pozwalają matkom wymieniać się wiedzą i doświadczeniami, ale nieraz tworzą też bardzo toksyczną atmosferę wokół macierzyństwa.

Przykładem tego, co może się stać, gdy osądzanie innych kobiet jako matek pójdzie za daleko, jest to, jak ostatnimi czasy ewoluowała percepcja tak zwanej „cesarki”. Zabieg staje się bardziej popularny, bo pozwala wielu kobietom uniknąć nie tylko bólu związanego z porodem, ale też komplikacji – zwłaszcza w przypadku np. wad wzroku.

Cesarskie cięcie matką nie czyni?

Na forach dla młodych mam coraz częściej pojawiają się niepochlebne komentarze kierowane do kobiet, które nie rodziły w naturalny sposób. Niektóre z komentujących twierdzą wręcz, że w takiej sytuacji matka nie powinna obchodzić urodzin dziecka, a jedynie jego „wydobyciny”.

Takie obcesowe stwierdzenie budzi sprzeciw ze strony większości położnych i ekspertów.

– Poród drogami natury nie zawsze jest możliwy, nawet jeśli kobieta bardzo tego chce. Nigdy nie możemy przewidzieć jak potoczy się akcja porodowa i nie raz byłam świadkiem, jak w ostatniej chwili już przy pełnym rozwarciu jednak trzeba był wykonać cięcie cesarskie, bo na przykład gwałtownie zaczęło spadać tętno – informuje Anna Majda-Sandomierka, położna.

Wystarczy też przysłuchać się komentarzom innych młodych mam, aby uświadomić sobie, że to, w jaki sposób dziecko przyjdzie na świat, powinno zawsze być kwestią drugorzędną względem jego zdrowia i dobrego samopoczucia matki. Wpędzenia kobiet, które dopiero co urodziły małe dziecko, w poczucie winy może prowadzić prosto do depresji poporodowej.

– Naprawdę to przeżyłam. Czułam się gorszą matką, bo faktycznie wśród kobiet panuje pewna presja. Poród jest niejako heroicznym czynem. Jeżeli rodziłaś w bólach przez trzy doby, możesz być z siebie dumna – opowiada Agnieszka, która usłyszała niejeden niepochlebny komentarz na temat sposobu, w jaki na świat przyszło jej upragnione dziecko.

Należy pamiętać o tym, że wybór cesarskiego cięcia najczęściej w ogóle nie jest zależny od kobiety i o ile faktycznie niektóre panie próbują w ten sposób uchronić się przed bólem, najczęściej jest to kwestią wielu różnych czynników – najczęściej zdrowotnych.

Źródło: pikio.pl

Share