Kolejna kolizja z udziałem byłej premier. Beata Szydło siedziała za kierownicą

Beata Szydło miała kolizję drogową. Na miejscu zjawiły się aż trzy wozy strażackie, a także karetka. Samochód kierowcy, który zderzył się autem byłej premier, nadaje się już tylko do kasacji.

Beata Szydło była uczestnikiem kolizji, która wynikła z powodu jej niezastosowania się do zasad ruchu drogowego. Już wiadomo, że to właśnie błąd byłej premier spowodował potencjalnie niebezpieczną sytuację drogową. Na miejsce wezwano policję, która następnie wszczęła zgodne z etyką swojej pracy, kolejne procedury. Te nie trwały zbyt długo, bowiem na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawdzano m.in. trzeźwość kierowców.

Beata Szydło miała kolizję. Po wszystkim była premier otrzymała mandat

Około godziny 23:00 w Krakowie Beata Szydło miała kolizję – podaje radio RMF FM.

– Była to kolizja, a nie wypadek, co oznacza, że nikt nie odniósł obrażeń. Obaj kierowcy zostali zbadani na obecność alkoholu. Byli trzeźwi – mówi w specjalnym komunikacie dla Wirtualnej Polski podinsp. Katarzyna Cisło (małopolska policja).

Wypadek nie był groźny i skończył się jedynie niewielkimi otarciami uczestników kolizji. Na miejsce, mimo to, wezwano najprawdopodobniej pozostałe służby, czyli m.in straż pożarna i pogotowie.

– (…) [Są tu – [przyp. red.] trzy straże pożarne, policja – mówi dla RMF FM kierowca, który poinformował radio o zdarzeniu.

Gdzie doszło do wypadku? Jaki błąd popełnił kierowca? Ile wynosi mandat dla Beaty Szydło?

Beata Szydło popełniła poważny błąd, bowiem zmieniła pas z ulicy podporządkowanej nie upewniając się wcześniej, czy z tyłu właśnie nie nadjeżdża inny pojazd (jadący już wcześniej główną ulicą – al. Krasińskiego). Kierowca samochodu, któremu nagle przed maską pojawił się samochód europosłanki, był tym faktem, co oczywiste, zupełnie wstrząśnięty i przestraszony. Nie był niestety w stanie wyhamować, gdyż od pojazdu Beaty Szydło dzieliła go zbyt duża mała odległość. Jak powiedział dalej dla RMF FM, jego auto, a przynajmniej tak twierdzi, nadaje się teraz jedynie do kasacji.

– Auto nasze do kasacji (…) – mówi dla RMF FM.

Jak podaje RMF FM Beata Szydło otrzymała mandat w wys. 450 zł. Według relacji podinsp. Katarzyna Cisło, która podała szczegóły sprawy dla Wirtualnej Polski, u żadnego z kierowców alkomat nie wykazał obecności alkoholu w wydychanym powietrzu.

Źródło: pikio.pl

Share