„O boże, to już teraz przez całe moje życie będę się tylko stresować”. Joanna Krupa szczerze o macierzyństwie

Joanna Krupa niedawno została mamą. Publikując w mediach pierwsze zdjęcia, filmiki i opowiadając o swoich wyborach modelka zebrała sporo negatywnych opinii.

Maleńka Asha-Leigh mając zaledwie kilka dni miała za sobą pierwszy w życiu manicure co było negatywnie komentowane.

1

Potem modelkę oskarżono o to, że jest złą matką ponieważ od razu stwierdziła, że nie będzie karmić piersią, a mlekiem modyfikowanym.

2

Teraz Krupa w wywiadzie dla programu Dzień Dobry TVN wyjawiła, że macierzyństwo jest ciężkie:

„Zawsze można marzyć, by mieć dziecko albo mówić o tym. Ale kiedy już to dziecko jest, to uderza cię rzeczywistość. Więc w pierwszym tygodniu, gdy pojawiła się malutka powiedział „o boże, to już teraz przez całe moje życie będę się tylko stresować”. I to jest prawda

3

Krupa wyznaje też, że może liczyć na duże wsparcie ze strony swojego męż, który bardzo szybko dojrzał do roli ojca.

„Ale widzę, jak on się przy niej zachowuje, to jest przepiękne i to kocham. I myślę, że on też powie ci, jak strasznie jestem zaangażowana. Myślę, że on uwielbia to, jak szybko sobie poradziłam jako matka, że jest dumny z tego powodu”

Joanna dodatkowo ma zatrudnioną opiekunkę.

Podczas porodu towarzyszył jej nie tylko mąż, była przy niej także mama i siostra. Wyznała, że porób był bardzo bolesny i ciężki:

„Pierwsze 35 minut miałam znieczulenie, ale widocznie lekarz zdecydował, że za wolno to wszystko idzie i zdecydował, żeby zmniejszyć to znieczulenie i wtedy największy ból na świecie, ale jak ona już była na moich piersiach, to ja byłam w niebie. To był najpiękniejszy moment mojego życia” – powiedziała Joanna Krupa.

Źródło: chwilesloneczne.blogspot.com