Losy Kamila Durczoka. Wielka kariera, walka z chorobą i burzliwe rozstanie z telewizją

Kamil Durczok w polskich mediach pracuje od początku lat 90. Jego kariera potoczyła się błyskawicznie. Przez lata był czołowym dziennikarzem polskich serwisów informacyjnych. Upadek jednak był bolesny. Teraz o dawnej świetności publicysty nie ma śladu. W naszej galerii przypominamy najciekawsze fakty z jego życia.

Kamil Durczok zrobił jedną z największych karier w polskim dziennikarstwie. Prowadził czołowe programy informacyjne w kraju nad Wisłą – najpierw „Wiadomości” na TVP1, potem zaś „Fakty TVN”. Jego fani kibicowali mu w walce z nowotworem. Przyczynił się wtedy zresztą do zwiększenia świadomości społecznej – pokazanie się na wizji po chemioterapii dla wielu osób mogło być aktem odwagi.

Publicysta w burzliwy sposób rozstał się z telewizją. Po publikacji gazety „Wprost” był oskarżany o mobbing i molestowanie seksualne podwładnych. Z TVN rozwiązano z nim umowę za porozumieniem stron. To jednak nie był koniec kłopotów dziennikarza.

Kamil Durczok – kiedyś i dziś. Przypominamy, jak wyglądała jego kariera

Były prowadzący program „Fakty TVN” zaledwie parę miesięcy temu spowodował wypadek na trasie A1. Uderzył w pachołki rozdzielające pasy ruchu. Jeden z nich trafił w pojazd jadący sąsiednim pasem. Badania miały wykazać w jego krwi 2,6 promila alkoholu. „Bardzo wszystkich przepraszam” – powiedział reporterom po wyjściu z sali sądowej.

Niedawno o Kamilu Durczoku znów zrobiło się głośno w mediach. Tym razem poinformowano opinię publiczną o kolejnym postępowaniu karnym, które dotyczy dziennikarza. Zdaniem prokuratury publicysta miał sfałszować weksel, gdy starał się przyznanie kredytu na budowę domu.

Życie Kamila Durczoka było wiele wzlotów i upadków.

1

Życie Kamila Durczoka zmieniło się o 180 stopni, gdy jeszcze jako student zaczął praktyki w studenckim radiu. Zapałał miłością do dziennikarstwa i to z wzajemnością. Dyrektorem rozgłośni TOP FM został w wieku zaledwie 24 lat.

Potem zaś związał się z Telewizją Polską. Zaczął prowadzić programy publicystyczne w śląskiej TVP3. Szybko jednak zaczął pojawiać się na ogólnopolskich kanałach.

2

Starsi widzowie mogą pamiętać go z takich programów jak: „Studio parlamentarne”, „Monitor wiadomości” i „Przegląd publicystyczny”.

W 2001 roku dołączył do zespołu „Wiadomości” na TVP1. Został prezenterem głównego wydania.

W tym czasie współpracował także z Radiową Trójką, gdzie na przemian z Jolantą Pieńkowską prowadził „Salon polityczny Trójki”.

3

W tym czasie Kamil Durczok był na szczycie. Stał się jednym z najpopularniejszych i najbardziej szanowanych dziennikarzy politycznych w Polsce.

Życie Kamila Durczoka w tym czasie nie było jednak sielanką. Pod koniec 2002 roku poznał straszną diagnozę. Okazało się, że cierpi na białaczkę.

W rozmowie z Piotrem Najsztubem wspominał: „Ja po każdej takiej terapii przez cztery, pięć dni chodziłem po ścianach – z bólu, chciało mi się rzygać, czułem się okropnie. I nic na to nie pomaga, nawet te leki osłonowe. Potem były dwa tygodnie względnego spokoju i znowu przypinanie do Hansa (tak nazywał aparat do podawania chemioterapii)”.

4

Dziennikarz rozpoczął intensywne leczenie. Przeszedł m.in. serię radio i chemioterapii. Nie poddał się. Co więcej, postanowił wrócić do pracy.

Kamil Durczok prowadził główne wydanie „Wiadomości” po przebytej chemioterapii. Dla wielu widzów to musiał być szok. Jednocześnie dziennikarz z pewnością przyczynił się do oswojenia społeczeństwa z tematem chorób nowotworowych. W tym czasie w konkurencyjnej stacji, „Fakty TVN” prowadził również walczący z rakiem Marcin Pawłowski.

W wywiadzie udzielonym Piotrowi Najsztubowi mówił: „Kiedy ja poinformowałem widzów o swojej chorobie, to do prowadzenia »Faktów« wrócił Marcin Pawłowski, który już miał włosy po pierwszej chemii, występował z takim jeżykiem. I tej soboty nagle pojawił się znowu na łyso. On miał dyżur w sobotę i ja miałem sobotę. Jak go zobaczyłem, to oniemiałem. Popatrzyłem na niego w telewizorze i na siebie i mówię do wydawcy: »Masz dzień łysych w telewizji«. To było coś niesamowitego: dwóch młodych facetów, łysych z tego samego powodu, tego samego dnia prowadzi dwa najbardziej oglądane dzienniki w Polsce”.

5

Dariusz Stodolny w rozmowie z „Na Temat” podkreślał, jak ważny był to gest: „Pamiętam, jak Kamil Durczok odważnie powiedział, podczas wiadomości, że jego brak włosów nie jest wynikiem jakiegoś zakładu, tylko choroby. To miało duże znaczenie dla wielu ludzi”.

Po trudnej walce udało się. Kamil Durczok pokonał nowotwór i wrócił do zdrowia. Niestety Marcin Pawłowski nie miał tyle szczęścia. Zmarł w 2004 roku.

To był jego czas. Kamil Durczok nie tylko prowadził programy publicystyczne na antenie TVP1, ale także m.in. studio wyborcze. Można było zobaczyć go także na ściankach i innych celebryckich eventach. Tutaj na zdjęciu z Dominiką Wielowieyską i Dorotą Gawryluk w telewizyjnej inscenizacji bajki „Kopciuszek” w 2005 roku.

6

Potem zaś przyszedł czas na „gwiazdorski transfer”. W 2006 roku ogłosił, że rozstaje się z TVP. Rozpoczął współpracę z TVN-em.

Tym samym ugruntował swoją pozycję w branży. Oprócz głównego wydania „Faktów TVN” prowadził także „Fakty po Faktach” na antenie TVN24.

Nic nie wskazywało na to, że coś może zagrozić jego karierze.

Kamil Durczok miał przez pewien czas także poukładane życie rodzinne. Był mężem Marianny Dufek, dziennikarki TVP Katowice, przez 22 lata.

7

W 2017 roku ogłosili rozwód.

Mimo rozwodu, była żona stanowiła dla niego duże wsparcie. Wielokrotnie broniła go publicznie.

Po skandalu z artykułem „Wprost” i tym samym posądzeniu dziennikarza o molestowanie i mobbing, Marianna Dufek podkreślała: „TVN dał mu możliwość zrobienia jeszcze większej kariery, dobre zarobki. Ale ja mam dzisiaj poczucie, że nie było to warte ceny, jaką Kamil płaci. Bo o ile ja znalazłam wokół siebie wiele przyjaznych osób i mogłam liczyć na swoich przyjaciół, to Kamila spotkało ogromne rozczarowanie. Oprócz małej grupki osób cała reszta zapadła się pod ziemię”.

8

Para doczekała się dziecka – syna Kamila.

Dziennikarz chętnie pokazywał się z synem na branżowych imprezach.

9

Obecnie Kamil Durczok Junior ma 22 lata. Nie wypowiada się publicznie na temat ojca.

W 2009 roku nad Kamilem Durczokiem zaczęły pokazywać się czarne chmury. Najpierw wyciekło nagranie zza kulis „Faktów TVN”, w którym dziennikarz w niecenzuralny sposób zwraca się do słynnego już „Rurka”. Poszło, jak wiadomo o… brudny stół.

W 2015 roku na łamach „Wprost” ukazał się artykuł „Ukryta prawda”. Dziennikarze pisma dotarli do informacji dotyczących mobbingu i molestowania seksualnego w jednej z największych stacji informacyjnych w Polsce. Podejrzenia szybko padły właśnie na Kamila Durczoka.

Zaraz potem we „Wprost” ukazał się drugi artykuł – „Ciemna strona Kamila Durczoka”, w którym opisano historię mieszkania na warszawskim Mokotowie, w którym ponoć zastano dziennikarza. W apartamencie znaleziono m.in. tajemniczy biały proszek i materiały pornograficzne.

10

W środowisku zawrzało. W TVN-ie powołano komisję dyscyplinarną, która miała przyjrzeć się metodom pracy szefa „Faktów TVN”.

Kamil Durczok stracił pracę w TVN-ie. Jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

Po rozstaniu ze stacją TVN Kamil Durczok uruchomił portal Silesion.pl, który była poświęcona sprawom Górnego Śląska.

Projekt jednak nie wypalił. W kwietniu 2019 roku, po trzech latach działalności Silesion.pl został zamknięty.

11

W 2016 roku Kamil Durczok rozpoczął współpracę ze stacją Polsat News. Prowadził tam program „Brutalna prawda, Durczok ujawnia”, a potem „Durczokrację”. Od 2018 roku widzowie nie oglądają go jednak na antenie.

W 2019 roku mediami wstrząsnęła informacja o wypadku dziennikarza. Okazało się, że Kamil Durczok spowodował wypadek na autostradzie A1. Uderzył w pachołki rozdzielające pasy ruchu. Jeden z nich trafił w pojazd jadący sąsiednim pasem. W wydychanym powietrzu miał 2,6 promila alkoholu.

Dziennikarz przyznał się do jazdy pod wpływem alkoholu. „Bardzo wszystkich przepraszam” – powiedział wtedy po wyjściu z sali sądowej.

12

Przestało mu się układać także w życiu prywatnym. Po rozwodzie z Marianną Dufek, dziennikarz związał się z 23 lata młodszą Julią Oleś. Parę łączyło także życie zawodowe. Blogerka funkcjonująca na Instagramie pod pseudonimem „Fabjulus” pracowała w portalu Silesion.pl założonym przez Kamila Durczoka.

Na początku 2019 roku media obiegła informacja, że para rozstała się.

Była partnerka Kamila Durczoka obecnie pracuje nad książką. Czy oczerni w niej dziennikarza? W rozmowie z „Na żywo” wspomniała: „Chodzę na terapię, leczę się, edukuję, czytam. Nie jestem żadnym ekspertem, raczej poturbowanym weteranem. Wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie, napiszę w książce”.

13

Nie minęło dużo czasu, a media znów obiegła informacja, że Kamil Durczok ma problemy z prawem… Dziennikarz zdaniem prokuratury miał podrobić podpis byłej żony na wekslu, gdy ubiegał się o kredyt na budowę domu.

Sąd odrzucił wniosek o tymczasowe aresztowanie dziennikarza. Będzie więc odpowiadać z wolnej stopy. Za tego typu przestępstwo grozi mu od 5 do nawet 25 lat pozbawienia wolności. Czy zostanie skazany? Dowiemy się wkrótce.

Źródło: plejada.pl

Share