„Taniec z gwiazdami”. Basia Kurdej-Szatan jest córeczką tatusia. Pokazała swojego ojca

Basia Kurdej-Szatan jest czarnym koniem najnowszej, dziesiątej polsatowej edycji „Tańca z gwiazdami”. W 101. odcinku celebryci mieli niełatwe zadanie – zatańczyć w duecie z bliską sobie osobą.

Basia Kurdej-Szatan do wyjątkowego odcinka ” Tańca z gwiazdami ” nie zaprosiła męża, Rafała Szatana. Piosenkarz również brał udział w rywalizacji, ale odpadł z niej, pozostawiając żonę na tanecznym placu boju. Aktorka zamiast z mężem postanowiła zatańczyć z ojcem. Janusz Kurdej okazał się całkiem dobrym partnerem, choć to córka przyciągała wszystkie spojrzenia w czasie wspólnej rumby.

Przed występem duetu pokazano krótki filmik z treningów oraz wywiadu, który ekipa ” Tańca z gwiazdami ” przeprowadziła z ojcem Kurdej-Szatan . Wąsaty tata aktorki to oddany wielbiciel swojej córki. Aktorka przyznała, że jest córeczką tatusia, a ten nie pozostał jej dłużny w wyznaniach.

– Zawsze byłam córeczką tatusia, zawsze czułam się bardzo kochana – mówiła Szatan, dodając, że tata jest w stanie zrobić dla niej wszystko, dlatego bez problemu zgodził się na swój pierwszy występ w programie na żywo.

– Kocham ją bezkrytycznie i bezgranicznie za wszystko. Trudno wyszczególnić, dlaczego kocha się dziecko. Po prostu ją kocham – mówił Janusz Kurdej w nagraniu. Co bardziej emocjonalnym widzom mogła zakręcić się łezka. Tym bardziej, że pokazano też fragmenty filmów z domowego archiwum – małą Basię i jej młodego tatę.

Na parkiecie para dała z siebie wszystko, a jurorzy byli zachwyceni. Ojciec i córka zatańczyli rumbę do utworu Scorpionsów „Wind of change”.

– Mimo że nie Szatan, to tańczy pan jak szatan – powiedział Janusz Grabowski tuż po występie. Michał Malitowski porównał ojca Kurdej-Szatan do swojego taty i pochwalił, a Iwona Pavlović dodała:

– Jest pan dla mnie bohaterem. Mężczyźni zwykle nie tańczą nie imprezach. A tam nie ma kamer! Zawodowiec! Krok podstawowy chciałabym nazwać pana imieniem. To krok Janusza.

Kurdej nie był zestresowany. Powiedział: – Czuję się znakomicie i bardzo luźno. To chyba dlatego, że bardzo lubię tańczyć.

Oglądaliście rumbę w wykonaniu Kurdejów? Jak wrażenia?

Źródło: teleshow.wp.pl

Share