Córka Anny Przybylskiej (†36 l.) i Jarosława Bieniuka (40 l.) idzie w ślady mamy. Ma za sobą rolę w produkcji, poszła też do tej samej szkoły, co Ania. Dodatkowo przypomina uwielbianą aktorkę także z wyglądu…
Ten dzień, 5 października, nigdy już nie będzie łatwy dla jedynej córki Anny Przybylskiej, Oliwii. Minęło 5 lat od chwili, w której uwielbiana przez miliony widzów aktorka odeszła od nas na zawsze.
W przededniu rocznicy rodzinnej tragedii i jednocześnie przed swoimi 17. urodzinami, nastolatka umieściła w internecie symboliczną, czarno-białą fotografię. Jest na niej łudząco podobna do swojej mamy z czasu, gdy ta rozpoczynała karierę. Oliwia siedzi na tym zdjęciu na ławce w ulubionym przez Annę Przybylską miejscu nad morzem.
Ten swoisty hołd, oddany mamie, jest wyrazem olbrzymiej tęsknoty dziewczynki. Oliwia nie tylko wrażliwością coraz bardziej przypomina Annę Przybylską. Stara się iść jej drogą zawodową. Dostała się w tym roku do liceum, do którego także chodziła jej mama. Wybrała naukę w kierunku teatralno-filmowym.
Wszystko wskazuje na to, że uda się jej kontynuować błyskotliwą karierę Anny Przybylskiej. Zagrała już w amatorskim filmie „Glimmer” i – razem z tatą, Jarosławem Bieniukiem i braćmi Jasiem i Szymonem – w reklamie sieci telefonii komórkowej.
Anna Przybylska debiutowała jako fotomodelka, mając tyle lat, ile teraz ma Oliwia. Urodą i wdziękiem ujmowała natychmiast wszystkich, dlatego w 1998 roku pojawiła się na antenie TVP w serialu „Złotopolscy”, jako policjantka Marylka Gabriel. Ale nie tylko w serialach mieliśmy okazję ją podziwiać. Błyszczała w filmie „Kariera Nikosia Dyzmy” i „Złoty środek”.
Gdy złośliwy rak zaatakował, aktorka godziła macierzyństwo z karierą, która przyniosła jej sympatię na lata. Nikt nie był przygotowany na błyskawiczny rozwój choroby. Jej partner Jarosław Bieniuk, były piłkarz o międzynarodowej renomie, miał zostać sam z trojgiem dzieci! Najmłodszy Jaś dopiero kończył trzy latka!
– Uważam, że wiele w życiu osiągnęłam. I mam tu na myśli moją rodzinę, moją najpiękniejszą rolę, jaką do tej pory zagrałam – mówiła Przybylska w głośnym wywiadzie dla magazynu „Viva”.
Wystąpiła wtedy po raz pierwszy i ostatni z całą rodziną na zdjęciach. – Nigdy to, co stworzyłam zawodowo, nie dorówna temu, że jestem dumną matką trójki dzieci i, że to są takie kochane dzieciaki. Ale aktorstwo kochała równie mocno.
Przed operacją usunięcia guza trzustki, w 2013 roku, zagrała w ostatnim filmie „Bilet na Księżyc”. Z roli najtroskliwszej mamy nie wyszła nigdy. W jednym z wywiadów przyznała, że najmłodsze dziecko pojawiło się dla niej zupełnie niespodziewanie.
– Planowałam, że następne urodzę około czterdziestki. Takie kryzysowe, które pojawia się w chwili, gdy rodzice są już trochę sobą znużeni, kiedy ich życie zmienia się, bo dzieci nie potrzebują ich już na co dzień – powiedziała „Vivie”.
Niestety, nie dożyła nawet tej czterdziestki. Otoczona miłością najbliższych, odeszła w swoim domu w Gdyni w wieku zaledwie 36 lat…
Córka Anny Przybylskiej idzie w ślady mamy
Córka Anny Przybylskiej idzie w ślady mamy
Córka Anny Przybylskiej idzie w ślady mamy
Córka Anny Przybylskiej idzie w ślady mamy
Córka Anny Przybylskiej idzie w ślady mamy
Źródło: pomponik.pl