Michał Malitowski mówi o rozstaniu i swojej chorobie. Przerwał milczenie.

Michał Malitowski przerwał milczenie. Wytłumaczył swoim fanom na Instagramie dlaczego ostatnio wycofał się z życia publicznego. Tancerz i juror „Tańca z gwiazdami” zdradził, że cierpiał na depresję. To choroba przyczyniła się do tego, że po 17 latach związku rozstał się ze swoją żoną Joanną Leunis, która była nie tylko jego partnerką życiową, ale także zawodową.

O tym, że Michał Malitowski rozstał się ze swoją żoną dowiedzieliśmy się z oświadczenia, jakie pojawiło się na jej profilu.

„Ze smutkiem informuję, że po 17 latach Joanna Leunis i Michał Malitowski nie pracują już, nie tańczą i nie mieszkają razem. Joanna Leunis dziękuje za wsparcie i zrozumienie. Joanna będzie mieszkała i pracowała poza Londynem, jak zwykle będzie kontynuować swoją pasjonującą pracę taneczną. Ma nadzieję, że wkrótce spotka się z wami wszystkimi i życzy wam wszystkiego najlepszego” – brzmiał oficjalny komunikat.

Malitowski i Leunis byli parą także w tańcu

Michał Malitowski i Joanna Leunis byli parą nie tylko w życiu prywatnym, ale także zawodowym. Para m.in. dwukrotnie zdobyła tytuł mistrzów świata w tańcach latynoamerykańskich. Malitowski i Leunis byli razem 17 lat. Trzy lata temu na świat przyszła ich córka Lia.

Od kilku miesięcy para nie publikowała wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych. Malitowski i Leunis mieli zatańczyć razem na gali Warsaw International Dance Championships, która odbędzie się 21 i 22 września. Z oficjalnego oświadczenia, jakie zostało opublikowane na profilu tancerki, wynika, że nie będą już razem pracować.

Malitowski szczerze o chorobie i okolicznościach rozstania

Malitowski postanowił szczerze opowiedzieć fanom, dlaczego w ostatnim czasie wycofał się z życia publicznego. Tancerz był nieobecny podczas wiosennej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Pojawił się dopiero w odcinku finałowym. Unikał jednak komentowania swojej nieobecności w show. Wygląda na to, że tancerz nie mógł wziąć udziału w programie, ze względu na poważną chorobę. O wszystkim opowiedział teraz na swoim profilu na Instagramie.

View this post on Instagram

Dear Friends!! Recent months have not been easy for me. I was sick, I suffered from depression, it was getting harder and harder to find myself in the reality that surrounded me. Today, thanks to great doctors, I feel that I have recovered. Loved ones, family and friends helped me. Like any disease, this one strengthens true love and friendship, but at the same time can deepen the distance, break weak bonds and bring disappointments regarding the behaviour of those who have been trusted the most. I made a difficult decision to part my way with my long-term life, dance and professional partner Joanna Leunis. We have experienced many victories and defeats together, and we still have the biggest challenge ahead of us, which is raising our daughter. My daughter Lia is my greatest love. It is for her that I would like a world in which people touched by diseases are not being excluded.

A post shared by Michael Malitowski (@mmalitowski) on

„Drodzy Państwo, Drodzy Przyjaciele!

Ostatnie miesiące nie były dla mnie łatwe. Chorowałem, cierpiałem na depresję, coraz trudniej było mi odnaleźć się w otaczającej mnie rzeczywistości. Dziś, dzięki wspaniałym lekarzom, czuję, że wróciłem do zdrowia. Pomogli mi bliscy, rodzina i przyjaciele. Myślę, że każda choroba umacnia w prawdziwej miłości i przyjaźni, ale również pogłębia dystans, zrywa słabe więzi, przynosi rozczarowania co do zachowania tych, którym dotąd ufało się najbardziej.

Podjąłem trudną decyzję o rozstaniu się z moją wieloletnią partnerką życiową, taneczną i zawodową Joanną Leunis. Za nami wiele zwycięstw i porażek, przed nami wciąż największe wyzwanie, jakim jest wychowanie córki.

Moja córka Lia jest moją największą miłością. To dla niej chciałbym świata, w którym chorzy nie są wykluczani. Jestem więc i będę brał udział w projektach, które uważam za ważne i potrzebne. Za chwilę będę całym sercem i moją wiedzą z uczestnikami i widzami Tańca z Gwiazdami. Nie przestanę angażować się w propagowanie tańca w moich szkołach Dansinn by Malitowski. Będę też uczył i sędziował. Wierzę, że skoro inni dają radę, a nawet przekuwają swoją słabość w siłę, to i ja nie mogę odpuścić. Tańca, który kocham, nie zostawię na pewno. Państwa proszę o serdeczne myśli. Do zobaczenia na parkiecie!” – napisał Malitowski (pisownia oryginalna).

Od 13 września Michał Malitowski ponownie zasiądzie za jurorskim stołem w jubileuszowej, 10. edycji „Tańca z gwiazdami”.

Źródło: fakt.pl

Share