Michał Szpak zaangażował się w ochronę przyrody. Piosenkarz opublikował na swym profilu na Instagramie dwa wpisy, w których poruszył temat ekologii. „Za 20 lat będziemy błagać o wodę i zdychać z głodu” – alarmuje trener programu „The Voice of Poland”.
W ostatnich miesiącach osoby publiczne coraz głośniej i coraz częściej zwracają uwagę na światowy problem ekologiczny. Gwiazdy apelują o ochronę środowiska, zachęcają do niekorzystania z plastikowych słomek oraz alarmują o niezrozumiałych wycinkach lasów i nieuzasadnionej rzezi zwierząt.
Michał Szpak apeluje o ochronę przyrody
Niedawno dość dramatyczny apel wystosował w mediach Michał Szpak. Finalista Eurowizji 2016 umieścił na swoim Instagramie kilka wpisów, w których poruszył temat ekologii. W jednym z postów zachęcił fanów do zadbania o naturę, w prześmiewczy sposób cytując komentarze osób, które krytykują walkę o środowisko. Między wierszami przypomniał o pożarach lasów w Amazonii, o czym od kilkunastu dni donoszą media na całym świecie.
„Przecież wokół nas dzieje się tak dużo niepotrzebnych rzeczy, że po co zawracać sobie mamy głowę katastrofą ekologiczną i płonącymi płucami Ziemi, co w konsekwencji przybliża nas coraz bardziej do rychłego zniszczenia. Po co się tym przejmować? Nic z tym nie róbmy, nic o tym nie mówmy. Ucichnie samo, wypali się jak wszystko, a za 20 lat będziemy błagać o wodę i zdychać z głodu” – napisał Michał Szpak.
W kolejnym wpisie na Instagramie trener programu „The Voice of Poland” pochwalił się zdolnościami poetyckimi. Michał Szpak umieścił na swoim profilu krótki wiersz, w którym poruszony został temat ekologii.
„Planeta ziemia płacze / Nie dlatego, że umiera / Dlatego że traci nas, ludzi / Sama kiedyś się odrodzi i pozwoli, by znów rozpoczął się krąg życia / Planeta ziemia płacze / Nie dlatego, że umiera / Dlatego, że posiadając szanse… / -obalaliśmy test- / Siadaj – Pała!” – czytamy.
Oba wpisy spotkały się z uznaniem ze strony internautów. Fani Michała Szpaka docenili, że otwarcie powiedział o problemie ekologicznych. W komentarzach nie brakuje słów pochwał.
Michał Szpak nie jest jedyną osobą publiczną, która w ostatnim czasie głośno mówi o światowym problemie ekologicznym. Jedną z najgłośniejszych aktywistek jest dziennikarka Kinga Rusin, która niemal każdy wpis na Instagramie poświęca nagłaśnianiu spraw związanych z przyrodą.
W ostatnim czasie głośno było również o proekologicznej akcji, którą wypromowała Anna Mucha. Aktorka umieściła na Instagramie specjalny „cennik”, w którym wypunktowała, ile kosztuje zrobienie sobie z nią zdjęcia. Jak wyjaśniła, fani mogą zapozować z nią do pamiątkowego „selfie”, jeśli zbiorą jeden worek pełen śmieci z plaży.
„Są chwile, miejsca, gdzie czasem robię za tzw. „białego misia”. Co jakiś czas podchodzi ktoś z prośbą o zdjęcie. Dziś na plaży odkryłam swój cennik: strzelę sobie fotę za torebkę zebranych śmieci (z plaży, lasu, wydm lub wody)” – informuje gwiazda serialu „M jak miłość”.
Kilka tygodni wcześniej do sprzątania po sobie zachęciła również Justyna Steczkowska, która w trakcie swoich wakacji w Grecji zbierała śmieci z plaży. Pomagała jej w tym kilkuletnia córka. Piosenkarka wszystko nagrała, a filmik umieściła na Instagramie.
Mamy nadzieję, że dzięki tego typu wpisom Polacy zaczną faktycznie przykładać większą wagę na codzienne życie i zmienią nawyki, by pomóc naturze. Koniec końców, dzięki dbaniu o przyrodę pomagamy nie tylko Ziemi, ale – przede wszystkim – samym sobie!
Źródło: plejada.pl