Kamil Durczok może mieć wkrótce kolejne problemy. Nie ucichła jeszcze afera związana z jego jazdą pod wpływem alkoholu, a okazuje się, ze pogrążyć byłego dziennikarza może jego była żona. Wielu chciałoby, aby podzieliła się małżeńskimi tajemnicami.
Kamil Durczok musi być przygotowany na spory cios ze strony swojej byłej żony. Były dziennikarz TVN może mieć nie lada kłopoty, jeżeli oczywiście Marianna Dufek zdecyduje się przyjąć jedną z licznych ofert, które składają jej żądne sensacji wydawnictwa. Tajemnice słynnego dziennikarza cieszyłyby się sporym zainteresowaniem. Za ich wyjawienie wydawnictwa gotowe są zaoferować wielkie sumy.
Kamil Durczok może być spokojny przez 3 lata. Co dalej?
Do informacji, że była żona Kamila Durczoka otrzymuje oferty napisania książki o swoim eksmężu, dotarł „Super Express”. Haczyk jest jeden – taka publikacja mogłaby powstać dopiero za trzy lata. Obecnie Mariannę Dufek obowiązuje sądowy zakaz wypowiadania się o Kamilu Durczoku. Jednak wydawnictwa gotowe są poczekać i już teraz zasypują kobietę atrakcyjnymi ofertami.
Marianna Dufek wspierała Durczoka, gdy po raz pierwszy jego imię pojawiło się w negatywnym świetle i pojawiły się oskarżenia o mobbing. Żona byłego dziennikarza TVN była bardzo lojalna i wybaczała mężowi potknięcia. Czarę goryczy przelał jednak romans z młodszą kobietą. To wtedy Dufek zdecydowała się na rozwód. Para rozeszła się w 2017 roku.
Obowiązek milczenia. Dufek odrzuca oferty
Mija już drugi rok od rozwodu, a Dufek musi milczeć jeszcze przynajmniej przez trzy. Jednym z warunków rozwodu było podpisanie pięcioletniego zakazu wypowiadania się o swoim byłym mężu.
– Marianna dostaje propozycje napisania książki. Teraz musiała odmówić, choć kwoty były niebotycznie wysokie. Jeszcze przez trzy lata nie może nawet słowem odezwać się na temat Kamila – powiedział „Super Expressowi” jeden ze znajomych kobiety.
Pozostaje pytanie, czy oferty będą jeszcze aktualne za trzy lata i czy Marianna Dufek będzie w ogóle zainteresowana upublicznianiem kulis swojego związku z byłym dziennikarzem. Obecnie kobieta skupiła się na pracy i buduje swoją renomę. W 2018 roku została uhonorowana brązowym krzyżem zasługi, później otrzymała nagrodę Śląskiego Grand Pressa. Musi zastanowić się, czy rzeczywiście potrzebne jest jej powracanie do dawnych dramatów, czy nie lepiej kontynuować przynoszącą efekty pracę.
Źródło: pikio.pl
