Margaret szczerze o wierze i apostazji. Odchodzi z Kościoła

Masturbacja to powód, dla którego Margaret planuje wystąpić z Kościoła katolickiego. Gwiazda zdobyła się na równie szczere, co zaskakujące wyznanie. Powód apostazji jest iście zaskakujący, bowiem nie dotyczy samej wiary, a kościelnych nauk.

Masturbacja jest przez Kościół traktowana jako grzech, przez co praktykujący katolik musi się z niej spowiadać. Z takimi naukami nie zgadza się popularna piosenkarka Margaret. Niepokoi ją to do tego stopnia, że planuje z Kościoła wystąpić.

Masturbacja powodem odejścia z Kościoła. Margaret zaskakuje

Margaret udzieliła szczerego wywiadu dla magazynu „Playboy”. Poruszyła w nim bardzo poważny i kontrowersyjny temat – wystąpienie z Kościoła. W Polsce ostatnimi czasy kwestia ta jest coraz częściej poruszana, głównie przez młodych ludzi, którzy najczęściej nie są zadowoleni z postaw hierarchów. Czasem to podejście brzmi dość rozsądnie – czy lepiej odejść ze wspólnoty, czy tylko zewnętrznie udawać przynależność do niej, poświęcić święconkę i zaśpiewać kolędę, lecz bez żadnej głębi duchowej?

W przypadku Margaret jest inaczej. Jej argumentem za dokonaniem apostazji jest podejście Kościoła do masturbacji. Celebrytka nie może zaakceptować faktu, iż jest to grzech, z którego trzeba się spowiadać.

Margaret szczerze o wierze i apostazji. Zyska naśladowców?

Gwiazda przyznała w rozmowie z Anną Mierzejewską, redaktor naczelną Playboya”, że była praktykującą katoliczką. Jednak Kościół zraził ją swoim stanowiskiem do seksualności człowieka.

– Mam takie wspomnienie z okresu nastoletniego, gdy jeszcze regularnie byłam przymuszana do chodzenia do kościoła i co tydzień spowiadałam się z masturbacji. LOL. Of course I did. Z perspektywy czasu przeraża mnie, jak bardzo poznawanie własnego ciała było i jest stygmatyzowane – obrazowo opisała Margaret.

Dodała potem, że jest to przyczyna, która spowodowała, że w najbliższym czasie planuje dokonać apostazji. Ciekawe, że nie zdecydowała o tym sama wiara, a kościelna nauka. Pozostaje pytanie, czy Margaret pozostała wierząca, czy kwestia masturbacji spowodowała całkowity zapał do religijności. Na pewno artystka zwróciła swoim szczerym wyznaniem uwagę, a jej słowa wywołają szeroką dyskusję, być może Margaret zyska też naśladowców.

Źródło: pikio.pl

Share