Ostatnie wydarzenia związane ze zwolnieniem po 17 latach pracy Michała Olszańskiego (64 l.), mocno wstrząsnęły Moniką Zamachowską (47 l.). Teraz chodzą pogłoski, że i ona powinna bać się o swoją posadę.
Tego nie spodziewał się sam prezenter, zwolnienie przyszło nagle, tuż po jego krytycznej wypowiedzi na temat Jarosława Kaczyńskiego. Władze TVP tłumaczyły swoją decyzję jednak tym, że złote lata dziennikarza już minęły i muszą się pożegnać.
Z szoku do tej pory nie może wyjść także Monika Zamachowska, która razem z Michałem prowadziła program „Pytanie na śniadanie”. Gdy dotarła do niej przykra informacja, bardzo wymownie skomentowała to na swoim profilu w mediach społecznościowych:
„A tak w ogóle, jest fajnie. Tylko, jeśli mogę Was prosić, odpuśćcie mi na kilka dni, dobrze? W przyszłym roku mija 25 lat mojej pracy w TVP i jeśli czegoś się przez ten czas nauczyłam, to tego, żeby milczeć. Tyle o tym”.
Nie wiadomo, czy taka postawa spodoba się władzom TVP, które dość restrykcyjnie traktują swoich pracowników. Coraz głośniej mówi się, że na miejsce Moniki szykuje się dużo od niej młodsza Izabella Krzan (24 l.).
„Teraz sprawdza się też jako prowadząca letnie koncerty Dwójki. Wszyscy uważają, że jest idealna do ekipy ‚Pytania na śniadanie’ i ponoć jest zaproszona na rozmowę” – mówi źródło tabloidu „Fakt”.
Czy to prawda? Z pewnością dowiemy się tego w najbliższych tygodniach.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.