Kwiecień to idealny czas na zrobienie pysznych i zdrowych nalewek wiosennych. Surowcem są najczęściej pierwsze kwitnące rośliny, takie jak magnolia, głóg, jaśmin czy mniszek lekarski. Uznaje się je za jedne z najbardziej wartościowych pod kątem leczniczym i często wykorzystuje się je w ziołolecznictwie. Niektóre wzmacniają odporność, inne korzystnie wpływają na układ krążenia lub poprawiają działanie układu nerwowego. Przygotowane z nich nalewki są niezwykle aromatyczne i mają oryginalny kwiatowy smak. Sprawdź, które nalewki warto zrobić w kwietniu.
foto: tipy.interia.pl
Nalewka z kwiatów magnolii
Nalewkę magnoliową przygotowuje się ze świeżych kwiatów tego drzewa. Stosuje się je także w ziołolecznictwie – niwelują objawy kataru, uczucie duszności i kołatanie serca. Wzmacniają organizm i działają przeciwbólowo. Do przygotowania nalewki potrzebny jest zaledwie jeden kwiat – jego płatki wystarczy pokroić w drobne paski, wrzucić do słoja i zasypać cukrem (100 g). Dodajemy też posiekaną połowę laski wanilii i całość zalewamy czerwonym półwytrawnym winem (450 ml), a następnie 45% wódką (200 ml). Słój należy szczelnie zamknąć i zostawić na 2 tygodnie. Po tym czasie nalewkę wystarczy przefiltrować i rozlać do butelek. Napój jest gotowy do spożycia po roku.
Nalewka z pędów sosny
Pędy sosny są cennym surowcem wykorzystywanym w medycynie naturalnej. Zawierają duże ilości witaminy C, flawonoidy i sole mineralne. Dzięki temu wzmacniają odporność, ułatwiają wykrztuszanie i działają bakteriobójczo oraz przeciwzapalnie. Dodają też energii i poprawiają kondycję kości. Najwięcej cennych właściwości pędy sosny mają na przełomie kwietnia i maja, to więc najlepszy czas na ich zbieranie. Do przygotowania nalewki wystarczy 8 małych pędów (najlepiej do 5 cm długości). Należy je włożyć do słoja, zasypać cukrem (150 g) i zalać ginem (0,5 litra). Słój wystarczy szczelnie zamknąć, a po 2 miesiącach przefiltrować i wlać do butelki. Nalewka jest gotowa do spożycia.
foto: tipy.interia.pl
Nalewka z jaśminu
Nalewka z jaśminu słynie nie tylko z dobrego smaku i aromatu, ale też właściwości korzystnych dla zdrowia. Pomaga obniżyć ciśnienie krwi i poziom złego cholesterolu, spożywana w niewielkich ilościach wzmacnia wątrobę, a przede wszystkim ułatwia relaks i zasypianie. Kwiaty jaśminu (250 g) powinno się zbierać wczesnym rankiem, a następnie dokładnie je wysuszyć. Do słoja wrzucamy jedynie płatki i zalewamy wódką (0,5 l) oraz spirytusem (0,5 l). Słój zakręcamy i odstawiamy na 3 tygodnie w chłodne i ciemne miejsce. Po tym czasie filtrujemy nalewkę. Gotujemy 400 ml wody, a po ostudzeniu dodajemy do niej 200 g naturalnego miodu i sok z połowy cytryny. Mieszamy całość z nalewką, a po 3 dniach rozlewamy do butelek. Napój możemy spożywać po 1,5 miesiąca.
Nalewka z kwiatów głogu
Nalewkę z głogu przygotowuje się dwa razy w ciągu roku. Jesienią z owoców, a wiosną z kwiatów. Działają one rozkurczowo i ułatwiają dotlenienie mózgu. Bardzo korzystnie wpływają też na układ nerwowy – uspokajają i zmniejszają ryzyko nerwic. Chronią też przed skokami ciśnienia. Warto pamiętać, że kwiaty głogu należy zbierać, gdy jeszcze są jasne – mają wtedy najwięcej właściwości odżywczych. Płatkami kwiatów należy wypełnić 3-litrowy słój, dodając jeszcze kilka listków głogu. Całość wystarczy zalać wódką i odstawić w ciemne miejsce na miesiąc. Po tym czasie nalewkę wystarczy przefiltrować i rozlać do butelek. Po 3 miesiącach jest gotowa do spożycia.
foto: tipy.interia.pl
Nalewka z mniszka lekarskiego
Mniszek lekarski od wieków słynie z właściwości leczniczych. Zawiera flawonoidy, karotenoidy, sole mineralne i cenne pierwiastki. Korzystnie wpływa na układ trawienny, pracę wątroby (zwiększa wydzielanie żółci) i nerek. Nalewka z mniszka jest smaczna i prosta w przygotowaniu. Potrzebujemy 100 kwiatów mniszka, spirytus (0,5 l), wodę (0,5 l) i cukier (600 g). Lekko wyschnięte na słońcu kwiaty umieszczamy w słoju, zalewamy spirytusem i wodą z cukrem. Po rozmieszaniu słój należy szczelnie zamknąć i odstawić w ciemne miejsce na miesiąc. Po tym czasie nalewkę wystarczy przefiltrować i rozlać do buteleczek. Od razu nadaje się do spożycia.
Źródło: tipy.interia.pl
