Uwaga, to wcale nie jest takie proste. Jak prawidłowo myć ręce?

Przyczyną wielu chorób i infekcji są brudne ręce. W niektórych regionach świata niemycie rąk może nawet grozić śmiercią. Za każdym razem, kiedy dotykamy klamek, pieniędzy czy uchwytów w komunikacji miejskiej, na nasze ręce trafia do 10 tys. komórek drobnoustrojów.

Jak rozbroić taką bombę biologiczną? Tylko myciem rąk. Okazuje się, że wystarczy kilkanaście sekund, żeby pozbyć 90 proc. bakterii. W minutę możemy pozbyć się wszystkich. Jest tylko jeden warunek – musimy stosować się do pewnych zasad. Jak prawidłowo myć ręce. Sprawdź!

Niebezpieczny Koronawirus 2019-nCoV wywołuje zagrażającą życiu chorobę układu oddechowego. Epidemia wybuchła w chińskim mieście Wuhan, wirus rozprzestrzenił się już jednak na inne rejony Chin. Dotychczas jego przypadki potwierdzono też w kilkunastu innych państwach, w tym trzech europejskich – we Francji, w Niemczech i w Finlandii. Jak się przed nim uchronić? WHO i Główny Inspektor Sanitarny zalecają częste mycie rąk wodą i mydłem lub ich dezynfekcję środkiem na bazie alkoholu.

Mycie rąk powinno być naszym nawykiem zawsze po skorzystaniu z toalety, przed jedzeniem i przed przygotowaniem posiłku (jeśli mamy kontakt z surowym mięsem, drobiem lub rybami, myjemy ręce również po przyrządzeniu potrawy). Myjemy ręce zawsze po przyjściu do domu (z pracy, sklepu, podróży itp.), po użyciu chusteczki do nosa, a także, gdy zasłaniamy usta podczas kaszlu lub kichania, po kontakcie ze zwierzęciem (również po uprzątnięciu kuwety) i osobami chorymi, po wyniesieniu śmieci, zmianie pieluchy (tak u dziecka, jak i osoby dorosłej), zawsze, gdy mamy kontakt z krwią, moczem, kałem lub wymiocinami.

Kiedy obowiązkowo trzeba myć ręce, jak długo to robić i jakimi środkami?

Ręce najlepiej myć ciepłą wodą i mydłem – środki te co prawda nie zabijają zarazków, ale świetnie usuwają je z powierzchni rąk. Mycie rąk wodą z mydłem przez 15 sekund zmniejsza liczbę bakterii o 90 proc., po kolejnych 15 sekundach ich obecność na skórze rąk jest niemal zerowa (znika 99,9 proc. drobnoustrojów). Warto o tym pamiętać, gdyż większość z nas myje ręce przez zaledwie 5 sekund.

Dla zachowania właściwej higieny rąk ważne jest również dokładne ich osuszenie – na mokrych lub wilgotnych rękach bakterie mają lepsze warunki bytowania.

A co z techniką mycia rąk?

Światowa Organizacja Zdrowia opracowała dokładną instrukcję mycia rąk:

po namydleniu, myjemy dłonie, ocierając je o siebie

myjemy również przestrzenie między palcami, kciuki, wewnętrzną i grzbietową stronę dłoni, opuszki i nadgarstki
następnie spłukujemy ręce pod bieżącą wodą

i wycieramy papierowym ręcznikiem do sucha (odradzamy stosowanie suszarek – są siedliskiem wielu drobnoustrojów)

Pamiętając o myciu rąk, nie należy oczywiście popadać w przesadę. Zbyt częste mycie rąk, szczególnie silnymi środkami i gorącą wodą, może uszkodzić i wysuszyć skórę, dając efekt odwrotny od zamierzonego, czyli jeszcze lepsze warunki do życia drobnoustrojów (dla przykładu łuszcząca się skóra ułatwia ich rozprzestrzenianie się).

Uwaga, ważne – jeśli nie masz możliwości umycia rąk, staraj się nie dotykać twarzy, szczególnie okolicy ust. Postępując w ten sposób, zmniejszysz ryzyko przeniesienia drobnoustrojów do wnętrza organizmu. Oczywiście, to nie zwalnia od przestrzegania zasad higieny!

1

Mycie rąk może być niebezpieczne. Na co zwracać uwagę, żeby uniknąć potencjalnych zagrożeń?

Po pierwsze: skup się na tym, co robisz i nie wykonuj wyłącznie „automatycznych” odruchów. Nawet w domowej toalecie

Mycie rąk należy do czynności, które w pewnym sensie wykonujemy z automatu. Wracamy ze spaceru z psem albo z pracy i idziemy do łazienki. Chwytamy mydło w dłonie, przekładamy dwa razy i w ciągu trzydziestu sekund kończymy całą czynność. Tak naprawdę jednak nie jest to wystarczające i może zrobić więcej szkody niż pożytku. Dlaczego? Bo na mydle (paradoksalnie) może znajdować się wiele zanieczyszczeń, które trafią na skórę, jeśli odpowiednio nie przemyjemy pod wodą rąk. Najlepszą metodą jest więc umieszczenie go pod bieżącą wodą, a później, przystąpienie do mycia dłoni. Zawsze trzeba też pamiętać, żeby dokładnie wypłukać ręce i wytrzeć je ręcznikiem.

Po drugie: publiczna toaleta to najczęściej siedlisko zanieczyszczeń. Staraj się nie dotykać przedmiotów, które się tam znajdują

Nie chodzi o to, żeby straszyć, ale w publicznej toalecie naprawdę warto trzymać ręce na wodzy. Wiele przedmiotów pokrywają różnego rodzaju zanieczyszczenia. Oczywiście nie należy od razu wpadać w paranoję, ale podejść do sprawy w rozsądny sposób. Co to oznacza w praktyce? Warto użyć mydła w płynie, a jeśli mamy do czynienia z takim w kostce, to uprzednio go umyć pod bieżącą wodą. Trzeba przy tym pamiętać o dokładnym wypłukaniu rąk po zakończeniu oraz wytarciu ich w papierowy, jednorazowy ręcznik. Wycieranie się w materiałowe, wielokrotnego użytku, zdecydowanie nie jest dobrym pomysłem.

Po trzecie: mycie rąk zbyt często może mieć efekt odwrotny od oczekiwań. Z nadgorliwością nie ma żartów

Niektórzy ludzie myją ręce nawet kilkanaście razy dziennie. I chociaż wielu osobom może wydać się to zabawne, to całkiem poważna sprawa. Po pierwsze, taka osoba na pewno zmaga się z pewnego rodzaju zaburzeniami na tle psychicznym, a po drugie, szkodzi sobie pod kątem fizycznym. Dlaczego? Bardzo ważne jest utrzymanie równowagi pomiędzy usuwaniem chorobotwórczych bakterii, a zachowaniem naturalnej flory bakteryjnej organizmu. Zbyt częste mycie rąk może niestety mieć w tym przypadku negatywne działanie. Co gorsza, niektórzy decydują się też na szorowanie rąk, uszkadzając tym samym naskórek albo traktując go drażniącymi środkami do higieny.

Na koniec: pamiętaj, że warto myć ręce dokładnie. Jeśli pozostaną na nich resztki środków czyszczących, to może być naprawdę nieprzyjemnie i niebezpieczne

Nie wystarczy samo myślenie o tym, co się robi. Zawsze warto dbać o dokładność. W przypadku mycia rąk jest to szczególnie ważne, bo mogą na nich pozostać resztki mydła. Zwłaszcza, jeśli używamy takiego, które występuje w płynnej formie. Brak dbałości i niedokładnie wycieranie dłoni może przyczynić się do tego, że będą lepkie. I chociaż to nieprzyjemne uczucie, to większe zagrożenie stanowi fakt, że są wtedy łatwym „kąskiem” dla bakterii. W praktyce oznacza to po prostu, że wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia, zarówno te widoczne, jak i te których nie widać gołym okiem, mogą się do nich przylepić. W niektórych sytuacjach, na przykład podczas jedzenia, trafiają do przewodu pokarmowego i są w stanie bardzo negatywnie wpłynąć na zdrowie. Warto poświęcić minutę dłużej, dokładnie wypłukać dłonie i wytrzeć je tak, by były suche. Będzie komfortowo, zdrowo i bezpiecznie!

Źródło: kobieta.onet.pl

Share