Danuta Martyniuk, żona króla disco polo nie oszczędza na dodatkach, a sam Martyniuk nie narzeka na zarobki. Wokalista ma fanów na całym świecie. Ostatnio koncertował w Stanach Zjednoczonych.
„Ja koncertuję dużo. Akurat moje piosenki są lubiane przez fanów, chętnie gram, koncertuję no i nie narzekam jest dobrze.”-mówi Martyniuk.
Martyniuk bardzo dba o swoich bliskich. Na ślub swojego syna w prezencie podarował młodym mercedesa wartego 450 tysięcy złotych.
Żona chyba też jest rozpieszczana przez męża sądząc po ilości i wartości jej torebek. Lubi ona szczególnie te od Louis Vuitton.
Model z kolekcji Masters stworzony został we współpracy z artystą Jeffem Koonsem. Dwa lata temu torebka kosztowała nawet 4 tysiące dolarów (ok. 15 tysięcy złotych). Dziś jest trudno dostępna i ma wartość kolekcjonerską.
Pani Danuta posiada także model klasyczny, prawdopodobnie jest to Monogram Neverfull PM. Kosztuje ponad 2 300 funtów (około 11 tysięcy złotych)
Poza tym Danusia posiada torebkę Burberry, której cena to kilka tysięcy złotych.
Żona Martyniuka towarzyszyła mu podczas trasy po Stanach Zjednoczonych. W tym czasie także przechadzała się na zakupy. Co kupiła nie wiemy, jednak sądząc po torbach, były to same ekskluzywne rzeczy.
Źródło:chwilesloneczne.blogspot.com