Barbara Kurdej-Szatan opublikowała zdjęcie, na którym widać ją bez makijażu. Gwiazda chciała pochwalić się piękną cerą, jednak wszyscy internauci zwrócili uwagę na coś zupełnie innego. Pojawiła się lawina obraźliwych komentarzy, nikt nie zostawił na niej suchej nitki.
Barbara Kurdej-Szatan przyzwyczaiła widzów telewizji do tego, że pokazuje się na ekranach telewizorów i deskach teatru w pełnym makijażu. Nawet udostępniając zdjęcia w mediach społecznościowych jej twarz pomalowana jest kolorowymi kosmetykami, które efektownie zdobią jej twarz.
Barbara Kurdej-Szatan bez makijażu
Przy okazji kolejnej reklamy na Instagramie, Barbara Kurdej-Szatan pojawiła się bez makijażu. Zdjęcie, na którym gwiazda nie ma pomalowanej twarzy, wzbudziło niemałą sensację. To pierwszy raz, kiedy można ją zobaczyć w tak naturalnym wydaniu.
Jedyne, co pojawiło się na buzi gwiazdy, to rozświetlająca baza do twarzy, która została nałożona bardzo niefortunnie. Komentujący od razu zauważyli podobieństwo do czegoś zupełnie innego niż krem.
– To nie wygląda mi na krem, nie wiem jak inni sądzą 🙂 – napisał jeden z komentujących.
Barbara Kurdej-Szatan skomentowała jego wypowiedź, używając emotikonki oznaczającej politowanie. Następne komentarze nie doczekały się już odpowiedzi gwiazdy, która na pewno nie spodziewała się, że to zdjęcie wzbudzi taką sensację wśród jej fanów.
– Taka inna, dziwna, przyciągająca uwagę konsystencja – pojawił się inny komentarz.
– Ile tu zboczuszków, następnym razem polecam nałożyć na rękę – zaproponował internauta.
Barbara Kurdej-Szatan ofiarą kolejnej nieudanej reklamy?
– Dzień dobry. dzisiejszy dzień zaczynam z COCO PRIME od @hellobody_pl :))) uwielbiam gdy moja skóra jest zadbana, nawilżona i pachnąca 🙂 Używam Coco Prime w połączeniu z codziennym kremem nawilżającym lub zamiast niego, by uzyskać efekt gładkiej, jednolitej i lekko rozświetlonej cery i dodać skórze naturalnego blasku :))) – napisała pod zdjęciem Barbara Kurdej-Szatan.
To kolejna współpraca z firmami, którą przemyca na Instagramie Barbara Kurdej-Szatan. Wybór padł na markę, która produkuje naturalne, przyjazne środowisku i zwierzętom kosmetyki.
Po ostatnim hejcie związanym z reklamą marki, która testuje swoje produkty na zwierzętach, tym razem Basia nawiązała współpracę z firmą cruelty free. I chociaż niewiele osób zwróciło uwagę na jej naturalny wygląd, to jedno jest pewne: zdjęcie dotrze do wielu odbiorców.
Źródło: pikio.pl