Agnieszka Woźniak-Starak (41 l.) powoli wraca do życia po tragedii jaka ją spotkała w połowie sierpnia. Prezenterka straciła męża, Piotra Woźniaka-Staraka (†39 l.), w wypadku na jeziorze Kisajno. Teraz jednak stara się otrząsnąć z szoku i zacząć normalnie żyć. Na premierze jego najnowszego, ostatniego filmu Agnieszka pokazała się w nowej fryzurze i… bez obrączki na palcu.
Chyba nie miała w swojej karierze trudniejszego publicznego wystąpienia, niż to ostatnie na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie był prezentowany ostatni film jej zmarłego męża „Ukryta Gra”.
Starała się trzymać nerwy na wodzy, gdy obiektywy aparatów fotograficznych były wycelowane w nią. Wzruszenie jednak wzięło górę i Agnieszka po pokazie filmowym nie mogła powstrzymać łez.
Zebrani chcieli dodać jak najwięcej otuchy wdowie, a ona bardzo to doceniła. Tego dnia chciała z godnością uczcić pamięć ukochanego męża i dlatego też wyglądała pięknie.
Pojawiła się w odmienionej fryzurze – obcięła grzywkę i nieco rozjaśniła włosy. Na jej serdecznym palcu nie było także obrączki, którą założył jej Piotr w dniu ich ślubu w Wenecji.
Na jej dłoni pozostał jedynie pierścionek zaręczynowy. Czyżby ta wyjątkowa biżuteria przywoływała piękne, aczkolwiek obecnie bolesne wspomnienia i dlatego musiała zniknąć z rąk Agnieszki?
1
2
Źródło: pomponik.pl
