Kryzys wiary? Powody osobiste? A może coś jeszcze innego? Internet wrze na temat tego, co może kryć się za największą tajemnicą, czyli decyzją syna Beaty Szydło (56 l.), ks. Tymoteusza (27 l.), który po dwóch latach pracy w parafii w Buczkowicach wybrał się na długi urlop! – Kuria, ale i ks. Tymoteusz powinni ujawnić o co tak naprawdę chodzi, parafianie mają prawo wiedzieć. Ks. Tymoteusz miał odprawiać msze trydenckie, na pewno ułożono grafik i co teraz?! – pyta w rozmowie z nami ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski (63 l.).
Ksiądz Tymoteusz Szydło, który przez dwa lata pełnił posługę w parafii w Buczkowicach, zamiast do pracy w nowej parafii w Oświęcimiu, niespodziewanie wybrał się na urlop. Powodów swojej decyzji jednak nie podał. Z informacji, jakie widnieją na stronie internetowej parafii w Buczkowicach wynika, że ks. Tymoteusz Szydło pracował tam od 25 sierpnia 2017 roku do 24 sierpnia 2019 roku.
– Ksiądz Szydło zakończył pracę w parafii w Buczkowicach w lipcu. Przebywa na urlopie i został od razu przeniesiony do innej parafii – usłyszeliśmy w parafii w Buczkowicach. A miejscem, gdzie ks. Szydło miał teraz pełnić posługę, miał być kościół pw. Świętego Maksymiliana Męczennika w Oświęcimiu. Ale ks. Tymoteusz nie stawił się tam. Kiedy dzwonimy na numer telefonu księdza dyżurnego w owej parafii, słyszymy tylko, że nie udzielają informacji w sprawie księdza Tymoteusza. O co może chodzić? Jakie są przyczyny urlopu syna byłej premier? Wątpliwości co do porządnego wyjaśnienia całej sprawy nie ma ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
– Święcenia kapłańskie odbywają się publicznie, więc każdy człowiek kościoła katolickiego ma prawo też wiedzieć, dlaczego dany ksiądz zostawił parafię. Uważam, że w przypadku urlopu ks. Szydło, powinno się wyjaśnić całą sprawę. Powinna to zrobić kuria jak i ks. Tymoteusz – mówi nam duchowny.
Co może być przyczyną tak długiego urlopu?
– Powodów może być bardzo wiele. Nie ma co ukrywać, bo są też np. ludzie młodzi, którzy przechodzą załamanie, depresję… Ja młodemu księdzu życzę jak najlepiej. I jeśli nawet ma problemy, to zawsze jest sytuacja do wyjaśnienia i wtedy to jest czytelne – zaznacza ks. Isakowicz-Zaleski. Jak sprawę komentuje rzecznik prasowy diecezji bielsko – żywieckiej? – To jest urlop na prośbę ks. Tymoteusza. Poprosił o taki czas i my to szanujemy – mówi nam ks. Mateusz Kierczak. Z ks. Tymoteuszem Szydło, mimo prób, nie udało nam się skontaktować.
Źródło: se.pl