Papież Franciszek ujawnił najnowsze nominacje kardynalskie. Polscy biskupi bez szans na awans?

Papież Franciszek ujawnił najnowsze nominacje kardynalskie. Wśród nich próżno szukać nazwiska jakiegokolwiek biskupa z Polski, w tym również krakowskiego metropolity abp Marka Jędraszewskiego.

– To osłabia wizerunkowo Kościół w Polsce w oczach opinii katolickiej. Szczególnie uderza ociąganie się papieża z nominacją kardynalską dla abp Jędraszewskiego, było nie było następcy św. Jana Pawła II na urzędzie biskupa krakowskiego – ocenił na swoim blogu Adam Szostkiewicz, publicysta zajmujący się tematyką kościelną.

Wśród biskupów, którzy 5 października w Watykanie zostaną wyniesieni do godności kardynalskiej, znalazło się łącznie 13 arcybiskupów i biskupów – 10 czynnych i 3 emerytowanych. W gronie przyszłych purpuratów jest trzech wysokich urzędników kurialnych oraz siedmiu ordynariuszy diecezji z Afryki, Ameryki, Azji i Europy, a także trzej hierarchowie powyżej 80. roku, mianowani kardynałami “za szczególne zasługi dla Kościoła”.

„Dlaczego wśród nowych kardynałów nie ma (znowu) Polaków? Dlaczego Kościół, który – w porównaniu z wieloma wspólnotami na Zachodzie, także tymi, z których pochodzą nowi kardynałowie – ma się nieźle i jest żywy nie ma nowych kardynałów, a tradycyjne stolice kardynalskie w Polsce pozostają bez kardynałów?” – zastanawia się z kolei na Facebooku Tomasz Terlikowski.

O nowym otwarciu w Kościele katolickim świadczy nominacja abp Matteo Zuppiego z Włoch. Przez znawców tematyki kościelnej określany jest określany mianem „przyjaciela” lub „zwolennika” osób LGBT i ich obecności w Kościele. Duchowny na łamach wielu publikacji apelował o wyrażanie „szacunku, współczucia i wrażliwości” wobec mniejszości seksualnych.

Kazus Polski – abp Marek Jędraszewski

Duchownym typowanym do szybkiego wyniesienia na urząd kardynalski był abp Marek Jędraszewski. Obejmując metropolię krakowską było niemal pewne, że będzie to kwestią czasu. W końcu wszyscy jego poprzednicy – zaczynając od Karola Wojtyły, Franciszka Macharskiego czy Stanisława Dziwisza tytułowali się tą godnością kościelną.

Jednak od kiedy papież Franciszek zasiadł na Tronie Piotrowym (w 2013 roku) żadne z polskich duchownych nie został wyniesiony do tytułu kardynała. W ocenie Terlikowskiego, powodem takiego stanu rzeczy są konserwatywne, tradycyjne i wojtyliańskie poglądy naszych hierarchów. „Franciszek od dawna pokazuje, że takich hierarchów na kardynałów mianuje niechętnie” – wskazuje.

Sam krakowski metropolita nie ułatwia decyzji papieżowi. Podczas rozpoczęcia roku szkolnego w Sławkowie usilnie opowiadał o „ideologiach, które chcą wkraść się do szkół”. – Bóg jest gwarantem tego, że nauka o świecie, człowieku i społeczeństwie nie będzie zafałszowana, nie będzie ulegała współczesnym trendom i ideologiom, które usiłują wtargnąć do współczesnej szkoły, by zawładnąć sercami, umysłami i sumieniami małych dzieci – stwierdził abp Jędraszewski.

Kim jest kontrowersyjny duchowny?

Marek Jędraszewski przez lata związany był z poznańskim kościołem. Był bliskim współpracownikiem abp. Juliusza Paetza, który miał seksualnie wykorzystywać poznańskich kleryków. Doniesień medialnych nigdy nie udało się potwierdzić, jednak sam Paetz złożył rezygnację z urzędu. Watykan odsunął go także od pełnienia posługi kapłańskiej.

Arcybiskup Jędraszewski od 2017 pełni posługę metropolity krakowskiego. Od tego czasu był często opisywany w mediach. Duchowny wielokrotnie krytykował „lewacką zarazę” oraz czarne protesty. Jest także zdecydowanym krytykiem aborcji oraz in-vitro. – Kościół nie zabrania homoseksualistom kochać. Natomiast nie mogą oni oczywiście kochać osób tej samej płci – mówił w przeszłości abp Jędraszewski.

Źródło: wiadomosci.wp.pl

Share