Bogaci rodzice chcieli oddzielić swoje dzieci od biednych uczniów. Ale to, co zrobił ten ojciec, jest po prostu niesamowite

Stało się to w zwykłej szkole, w klasie, do której należeli uczniowie z zamożnych i ubogich rodzin.

Sytuację tę opowiedział autorowi jego przyjaciel opisał ją za jego zgodą.

„Mój przyjaciel jest właścicielem dobrze prosperującego biznesu, ale nie ma w zwyczaju afiszować się swoim majątkiem. Mieszka w zwyczajnym domu po rodzicach, nosi proste ubrania t-shirty i dżinsy.

Pomysł rodziców

W szkole, w której uczy się jego córka, grupa rodziców postanowiła zmienić ławki w klasie. Szkoła była niedofinansowana i uczniowie uczyli się w ławkach pamiętający dobrze czasy ich rodziców, a może nawet dziadków.

1

Zamożni rodzice mocno naciskali na to, by każdy kupił ławkę i krzesełko dla swojego dziecka. Kłopot w tym, że dla grupy uboższych był to wydatek przekraczający finansowe możliwości.

Bogaci rodzice nie widzieli w tym problemu, Zdecydowali się kupić ławki dla swoich dzieci. Mój przyjaciel zaproponował, by złożyć się i kupić ławki dla wszystkich dzieci. Jednak napotkał pełne oburzenia głosy:

– Dlaczego mielibyśmy kupować z naszych pieniędzy ławki dla tych co nie mają? – Niech siedzą w starych.

W rezultacie mój przyjaciel odmówił wzięcia udziału w zakupie ławek. Według niego doprowadziłoby to do podziału klasy dla „biednych” i „bogatych”, nie chciał się na to zgodzić.

Dyskryminacja

Mimo to grupa zamożnych rodziców dopięła swego i zakupiła ławki dla swoich dzieci.

2

Po przyjściu do szkoły dzieci zastały widok następujący:

Z przodu klasy ustawione były nowiuteńkie ławki z krzesełkami, podczas gdy dwa ostatnie rzędy zepchnięte pod ścianę stanowiły swego rodzaju getto od „żebraków”.

Mamusie triumfowały dumne i niezmiernie zadowolone ze swego dzieła.

Kiedy mój przyjaciel zapytał czy nie widzą w tym niczego niewłaściwego otrzymał odpowiedź:

Niczego!? Możemy sobie pozwolić!

Ten stan trwał jeden dzień

Następnego dnia uczniowie, którzy przyszli do szkoły, znaleźli miejscu starych pulpitów super nowoczesne i najdroższe na rynku ławki z krzesełkami.

3

Teraz te same matki biegają i krzyczą, że to dyskryminacja, która upokarza ich dzieci, i że wszyscy powinni mieć takie.

Przyjaciel patrzy na nich i uśmiecha się.

Wtedy jeden z ojców zapytał go: „Ty to zrobiłeś?”, odpowiedział: Przecież Wam to nie przeszkadzało, że jedni będą mieli lepsze, a drudzy gorsze.”

Co sądzisz o takim rozwiązaniu problemu?