W Middlesex w Anglii pewnego razu pieszy szedł ulicą, kiedy zobaczył coś przerażającego. Furgonetka przejeżdżała obok niego i opuściła szybę. Nawet nie próbując się zatrzymać, kierowca wyrzucił na ulicę małego czarnego mopsa. I po chwili nie było już widać po nim śladu…
Zszokowany pieszy szybko podniósł mopsa i sprawdzał, czy wszystko z nim jest w porządku. Następnie wezwał ratowników RSPCA.
RSPCA zawiozła mopsa do weterynarza. Tam wyszło na jaw, że nic mu się nie stało przy wyrzucaniu z furgonetki, ale był on ogólnie w złym stanie – widać było po nim, że jest wychudzony i wyczerpany, a jego skóra wymagała szczególnej pielęgnacji.
„Sądzimy, że z biegiem czasu, ponieważ jego skóra była w coraz gorszym stanie, hodowcy zdecydowali, że nie chcą zabrać go do weterynarza i płacić za leczenie. Dlatego postanowili tego biednego mopsa po prostu wyrzucić i przestać się martwić o jego zdrowie.”, powiedziała Liz Wood, zastępca kierownika Centrum Millbrook Animal Center RSPCA w filmie na Facebooku.
Po tym wszystkim, co przeżył, pies bał się wszystkiego i wszystkich. Potrzebował pomocy, by znów móc cieszyć się życiem. Tak więc Wood zdecydowała się zabrać mopsa do domu i zostać jej właścicielką. Nazwała mopsa Peggy.
Z pomocą Wood, Peggy powoli wraca do siebie. Początkowo kuli się, gdy ktoś próbuje jej dotknąć. Ale teraz, kiedy Wood pokazuje jej, że jest w bezpiecznym miejscu i nie ma się czego bać, jest coraz spokojniejsza.
Peggy bardzo lubi inne psy Wood. Dzięki nim Peggy staje się coraz bardziej szczęśliwa.
„Zaczynamy teraz widzieć jej prawdziwe oblicze”, mówi Wood. „Szczeka, gdy chce jeść, wydaje ciche, drżące odgłosy, kiedy cieszy się, że jesteś przy niej – to wspaniały towarzysz!”
Historia Peggy pokazuje, dlaczego tak ważne jest upewnienie się, że dostajesz psa od dobrego hodowcy.
Wood mówi, że jest tylko jeden sposób, aby się upewnić, że hodowca jest właściwy:
„Jedynym pewnym sposobem na poznanie prawdy jest odwiedzenie mamy i młodych, widząc, w jakim stanie są i gdzie są przetrzymywane.”
Peggy nadal jest w trakcie leczenia w RSPCA. Ten słodki mops przeszedł wiele, ale w końcu jest w dobrych rękach. Aby dowiedzieć się więcej o Peggy, obejrzyj wideo poniżej:
Source: facebook.com