Post jaki napisała kobieta wzbudził wiele sensacji. Pokazuje on, jak silna jest miłość matki do dziecka i jak wiele może zrobić dla dobra swoich pociech.
Sherry Clair jest matką chłopca o imieniu Gabe. Ma też kochającą starszą córkę. Syn ma zespół Downa, ale jak sama mówi, często o tym zapomina. Gabe jest uroczy i potrafi być uparty. Zachowuje się tak samo jak inne dzieci i właśnie tak go traktuje.
Niestety, nie każdy ma tyle wyrozumiałości.
Kiedy Sherry wyszła z Gabem na zakupy, usłyszała okropne słowa. Kasjerka, która ich obsługiwała wyszeptała: „Szkoda, że nie wiedziałaś, zanim się urodził. Teraz można to zbadać i sprawdzić…”
Sherry poczuła niewyobrażalną złość. Jej pierwszą myślą była chęć uderzenia bezczelnej kasjerki, ale na szczęście się powstrzymała. Za to pochyliła się nad ladą i powiedziała po cichu: „Sądzisz, że dobrze by było, gdybyśmy go zabili przed porodem? Doskonale wiedzieliśmy jaki się urodzi. Zawsze był i będzie naszym synem. Nie mogłabym skrzywdzić własnego dziecka.”
Wzburzona matka chciała podzielić się tą historią z innymi, bo niektórzy patrzą na jej syna przez pryzmat choroby i nie widzą w nim normalnego dziecka, tylko chłopca z zespołem Downa. A kiedy patrzą na całą ich rodzinę, nie widzą szczęścia, tylko zmęczenie i życie z problemami. Sherry zrzuca winę na niską świadomość społeczeństwa o tej chorobie. Chciałaby, żeby wszyscy traktowali dzieci z Downem, tak jak inne, zdrowe dzieci.