Małe dzieci zazwyczaj słuchają kołysanek, potem muzyki z radia, uczą się prostych piosenek w przedszkolu, ale nie do końca tak to się odbywa w domu rodziny Fatu. Pięcioletnia Sophie nie wie, co to aktualne trendy, bo woli słuchać swojego ukochanego… Franka Sinatry!
Co więcej, dziewczynka nauczyła się słów jego piosenek i początkowo śpiewała razem ze swoim idolem, a teraz spróbowała swoich sił solo wykonując „Fly Me To The Moon” z 1954 roku. Musimy przyznać, że Sophie potrafi sprawić, że chce się jej nie tylko słuchać, ale i na nią patrzeć.
Co jak co, potrafi interpretować muzykę!
Source: youtube.com