Przyjmowanie odpowiedniej ilości płynów w ciągu doby jest bardzo ważne dla dobrego samopoczucia, zdrowia i urody. Najlepsza jest zwykła woda – nie dostarcza kalorii i nie szkodzi zębom jak wiele innych napojów. Aby uzupełnić braki lub ugasić pragnienie wiele osób stawia sobie szklankę z wodą przy łóżku. Dzięki temu mogą się jej napić, kiedy przebudzą się w nocy i poczują taką potrzebę. Niestety nie jest to najlepsze rozwiązanie. Specjaliści zwracają uwagę, że ten nawyk może być groźny dla zdrowia.
Szklanka z wodą przy łóżku to błąd – dlaczego nie powinnaś tego robić?
Samo picie wody w nocy nie jest złe. Oczywiście jeżeli zachowasz umiar. Przyjmowanie zbyt dużej ilości płynów zakłóca nieprzerwany sen i wymusza konieczność wizyt w toalecie. Ciągłe pobudki w nocy nie wpływają dobrze na funkcjonowanie organizmu. Jeżeli odczuwasz tak silne pragnienie, skonsultuj się z lekarzem. To może być objaw choroby np. cukrzycy, nadczynności tarczycy czy nawet nerwicy. Albo organizm w ten sposób daje znak, że za mało pijesz w ciągu dnia. Nie musisz wypijać ośmiu szklanek wody dziennie, jednak większość osób dostarcza jej zbyt mało.
Dlaczego jednak nie powinno się stawiać szklanki z wodą przy łóżku? Nie, nie chodzi o to, że możesz w nocy niechcący ją strącić i wylać. Dr n. Med. Marc Leavey z Mercy Medical Center w Massachusetts wyjaśnia, że jej picie po kilku godzinach może być niekorzystne dla zdrowia. Osadza się tam kurz, zanieczyszczenia, może do niej wpaść mucha. Nie brzmi to zbyt zachęcająco, prawda? Sięgając w nocy po wodę ze szklanki nie widzimy, co pijemy. Zresztą nie wszystko widać gołym okiem.
Woda, która przez kilka godzin stoi w zamkniętej butelce, często nie smakuje zbyt dobrze i nie zaleca się jej picia. Ta ze szklanki wręcz się już do tego nie nadaje. Woda, która przez kilka godzin stoi w ciepłej sypialni to idealne środowisko do rozwoju dla bakterii i grzybów. Szczególnie, jeżeli sięgasz po nią kilkakrotnie za każdym razem pozostawiając na powierzchni naczynia odrobinę śliny.
Oczywiście picie wody, która przez kilka godzin stała w sypialni, cię nie zabije. Nie jest to jednak zdrowy nawyk. Innym błędem, który negatywnie wpływa na zdrowie i rujnuje nasz sen jest patrzenie w nocy na zegarek. Specjaliście radzą, żeby się tego oduczyć. Ta pozornie niewinna czynność, naprawdę szkodzi. Pamiętajmy także, aby nie spać z głową przy odkręconym grzejniku. To prosta zdrowa do problemów ze skórą i układem oddechowym. I sposób, żeby obudzić się zmęczonym.
Źródło: kobieta.onet.pl