Wizyta u fryzjera wydaję się być prosta, lecz dla dziecka z autyzmem, jest wyjątkowo ciężkim przeżyciem. Pozostanie przez dłuższy czas w tym samym miejscu, czucie czyichś rąk we włosach oraz dźwięki nożyczek, jest mocno stresujące i doprowadzające do desperacji oraz ataków. Toteż niektórzy fryzjerzy nie podejmują się usług dla dzieci z autyzmem lecz jeden z kanadyjskich fryzjerów Franz Jakob uważa całkowicie inaczej. Przyjmuje on takich klientów z uśmiechem.
„Mój salon wygląda zupełnie inaczej. Na każdej ze ścian wiszą zdjęcia oraz różnorakie intrygujące przedmioty. To na pewno ma pozytywne oddziaływanie na dzieci. Zawsze gdy strzygę dzieci, które mają autyzm, nie widzę łez i nie słyszę krzyków. Zarówno ja jak i dzieci czerpiemy z tego ogromną przyjemność. Uważam, iż charakter fryzjera oraz klimat panujący w salonie bardzo pomagają. Strzygę wolno i bez pośpiechu. Natomiast obcięcie włosów czasami trwa aż do półtorej godziny jeżeli są to dzieciaki o specyficznych potrzebach.” – mówi Jakob.
1
Niedawno ktoś zrobił mu zdjęcie gdy pracował. Jego klient, 6-letni Wyatt Lafrenière choruje na autyzm. Malec za nic w świecie nie pozwalał obcinać sobie włosów, lecz od kiedy jego rodzicielka odkryła ten salon sprawa się o wiele polepszyła. Jakob wie, iż jest to dla Wyatta bardzo trudne tudzież pozwala mu popacerować naokoło salonu. Niekiedy Wyatt leży na parkiecie, natomiast Jakob w tym czasie próbuje obciąć mu włosy. Chociaż kosztuje to Jakoba wiele czasu a także wysiłku, czyni on dosłownie wszystko by było to dla Wyatta jak najłatwiejsze i bezbolesne. Jakob usługuje również niezwykle chorym klientom chcącym poczuć się ze sobą lepiej w ostatnich momentach ich życia.
„Niedawno przyszedł tu pewien mężczyzna, który przywiózł swojego umierającego przyjaciela. Chciał on nowiutką fryzurę. Było to dla mnie ogromnie wzruszające przeżycie, lecz chętnie wykonałbym to jeszcze raz. Wykonuje swoją pracę z godnością. Jest to dla mnie wielki zaszczyt”.
2
Jakob wiedział co chce robić w życiu już gdy miał 12 lat. W szkole obcinał włosy swoim kolegom w trakcie obiadu za 5 dolarów. „Codziennie rano mam ogromną kolejkę przed salonem. Niektórzy przybywają z bardzo daleka. Jadą aż po trzy bądź cztery godziny. Jestem niesamowicie dumny z tego, co robię.”