Po tym, jak Lech Wałęsa zaatakował zmarłego Kornela Morawieckiego, przyszło mu się zmierzyć z ostrą krytyką ze strony wielu polityków, także tych związanych z Koalicją Obywatelską. Ale to nie koniec… Z sondażu SW Research dla rp.pl wynika, że większość Polaków domaga się przeprosin od byłego prezydenta za nazwanie ojca premiera „zdrajcą”. Co na to sam Wałęsa?
– Oberwę za to, ale muszę powiedzieć – mówił Wałęsa dzień po pogrzebie Kornela Morawieckiego. – Wybaczyłem szefowi „Solidarności Walczącej”, bo po chrześcijańsku należy to zrobić. A co oni z niego zrobili? Bohatera – mówił były prezydent. – W środku stanu wojennego atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów! Zdrajca! Taka jest prawda – przekonywał Wałęsa.
Słowa Wałęsy wywołały konsternację u polityków, także tych z Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyna pytany o tę wypowiedź podkreślił, że słowa b. prezydenta są „nie do zaakceptowania”. – Byłem w Solidarności Walczącej, działałem w konspiracji, znałem Kornela Morawieckiego przez lata. Nikt nie ma prawa mówić takich rzeczy o tych wszystkich, którzy tworzyli konspirację niepodległościową, którzy walczyli z komuną i wywalczyli wolną Polskę. Nawet Lech Wałęsa – powiedział lider PO.
„Legenda niewątpliwie jeszcze istnieje, ale żywy Lech Wałęsa stał się gorącym kartoflem, przerzucanym z wrzaskiem z ręki do ręki. Czy ten upadek da się jeszcze zatrzymać? Musiałby przeprosić za słowa o Morawieckim, ale czy go na to stać? Przeprosi pan, panie Lechu?” – pytał w komentarzu redaktor naczelny „Rzeczpospolitej” Bogusław Chrabota.
Czy Wałęsa powinien przeprosić?
Jak się okazuje, większość Polaków (50,1 proc.) także domaga się przeprosin od byłego prezydenta. Przeciwnego zdania jest 20,6 proc. ankietowanych. 29,3 proc. nie ma zdania w tej kwestii.
– O tym, że były prezydent powinien przeprosić przekonany jest zbliżony odsetek kobiet (51 proc.), jak i mężczyzn (49 proc.). Uważa tak niewiele ponad połowa osób od 25 do 34 roku życia i 56 proc. osób, które skończyły 50 lat. Przeprosiny za stosowne najczęściej uważają osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (56 proc.), o dochodach w granicach 1001 – 2000 zł (65 proc.) i mieszkańcy największych miast (56 proc.) – komentuje wyniki badania Piotr Zimolzak z SW Research.
Lech Wałęsa: nigdy nie będzie mojej zgody
W piątek były prezydent odniósł się do swojej wypowiedzi na Twitterze. „Ktoś chce bym przeprosił Morawieckiego za nazwanie zdrajcą. To ja prowadziłem Was do wolności, a przeszkadzało mi wielu z Was, w tym Morawiecki. Dołóżcie do tego, że w Solidarności walczącej drukował materiały z teczek niby Kiszczaka, które dopiero teraz, po latach, niby znaleziono. Więc współdziałanie z Kiszczakiem, by rozbić solidarność i mnie pokonać” – napisał. Po czym zapytał: „Na takich bohaterach chcecie budować? Czy na miernocie L.Kaczyńskim odpowiedzialnym za Smoleńsk”. Jak zaznaczył, „nigdy nie będzie mojej zgody”.
Źródło: fakt.pl