Polska spełnia już wymagania USA. Do Stanów Zjednoczonych bez wiz

Jak podaje Onet.pl po raz pierwszy w historii odsetek odmów podań o wizy do USA spadł poniżej poziomu 3 procent. To oznacza, że Polska spełnia najważniejszy warunek by przystąpić do programu bezwizowego. Procedury administracyjne mogą potrwać jeszcze kilka miesięcy, ale to już raczej rzecz pewna. Jednak nie każdy będzie mógł swobodnie wjechać na teren USA.

Odsetek odmów podań o wizy w konsulatach USA w Polsce wynosi obecnie 2,8 proc., czyli o 0,2 proc. mniej niż poziom 3 proc., który zakłada program bezwizowy. Jak podaje Onet.pl ogłoszenie oficjalnego zaproszenia dla Polski może nastąpić już 30 września, kiedy to w USA kończy się rok budżetowy. Z informacji uzyskanych przez serwis wynika, że zarówno polska, jak i amerykańska administracja nie przewidują, by do tego czasu liczba odmów nagle podskoczyła.

— Po zaproszeniu danego kraju do programu bezwizowego prowadzona będzie procedura administracyjna, po zakończeniu której wizy przestaną obowiązywać. Zazwyczaj trwa to 3-5 miesięcy, przypadek każdego kraju jest jednak inny – taką informację otrzymał dziś Onet.pl oficjalnie w ambasadzie USA.

Wcześniej mówiło się o tym, że przystąpienie Polski do programu bezwizowego miał ogłosić prezydent Donald Trump w trakcie obchodów 80. rocznicy wybuchu II Wojny światowej. Jednak ostatecznie się na nich nie pojawił, a zastępujący go wiceprezydent Mike Pence nie poruszał tej kwestii.

Ruch bezwizowy, jakie są zasady

Gdy Polska dołączy do programu ruchu bezwizowego, to jej obywatele będą mogli podróżować do USA w celach turystycznych i biznesowych na okres do 90 dni bez starania się o ten dokument. Wjazd będzie dotyczył 50 stanów, a także Portoryko i Wysp Dziewiczych.

Regulacje te nie będą dotyczyć Polaków, którzy podróżowali do Korei Północnej, Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii lub Jemenu po 1 marca 2011 r. Wyjątkiem są osoby, które podróżowały do tych państw w celach dyplomatycznych lub wojskowych. Wstępu do USA nie mają Polacy, którzy jednocześnie są obywatelami któregoś z wyżej wymienionych państw.

Po zmianie przepisów chcąc udać się do USA wystarczy rejestracja przed wylotem w elektronicznym systemie ESTA (Elektroniczny System Autoryzacji Podróży).

Przystąpienie Polski do ruchu bezwizowego nie oznacza, że każdy Polak swobodnie wjedzie na teren USA. Wciąż, tak jak dziś, będzie obowiązywała kontrola paszportowa na lotnisku, a oficer służby imigracyjnej USA będzie miał prawo odmówić wjazdu. Dopiero moment wbicia stempla do paszportu jest jednoznaczny ze zgodą na wjazd. Oficer ma prawo do odesłania każdego, kto wzbudzi jego podejrzenia, co do prawdziwego celu przyjazdu do USA.

Należy także pamiętać, że z programu bezwizowego nasz kraj może wypaść. Wciąż będzie obowiązywała reguła 3 proc. odmów dla prawa wjazdu. Skreślenie kraju z listy może być także spowodowane przez łamanie prawa przez jego obywateli.

Źródło: fakt.pl