– Życzę Magdzie i jej mężowi Lechowi wszystkiego najlepszego, trzymam kciuki za ich miłość – mówi w rozmowie z „Super Expressem” Jarosław Wałęsa. Jego najstarsza siostra Magdalena Wałęsa wzięła ślub z gdańskim radnym Lechem Kaźmierczakiem.
Magdalena i Lech stanęli na ślubnym kobiercu w sobotę. Uroczystość odbyła się w bazylice Mariackiej w Gdańsku. Była bardzo skromna. Na ślub zaproszono ok. 60 gości, ale ceremonii przyglądały się dziesiątki turystów zwiedzających w jej czasie zabytkowy kościół.
– W 1980 roku Lech Wałęsa z Solidarnością walczyli o naszą wolność. Dziś Magda i Lech złożyli swoją wolność na ołtarzu miłości i rezygnują z wolności dla miłości. Nie ma prawdziwej miłości bez solidarności – mówił podczas kazania ksiądz prałat Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej.
– Magdo i Lechu, stwórzcie, proszę, wolną i niezależną rodzinę – dodał kapłan. Wśród zaproszonych gości nie mogło oczywiście zabraknąć rodziny Wałęsów. Był więc Lech Wałęsa z żoną i Jarosław Wałęsa, były europoseł.
– Musieliśmy wcześniej wrócić z weselnej imprezy, bo dzieciaki zmęczone. To była piękna uroczystość w bazylice Mariackiej. Ksiądz prałat wygłosił też wzruszające kazanie – mówi nam Jarosław Wałęsa, który życzy małżonkom zdrowia, szczęścia i pomyślności.
– Życzę im wszystkiego najlepszego, trzymam kciuki za ich miłość! – podsumowuje Wałęsa.
Źródło: se.pl