Warszawiacy alarmują, że szczury opanowały kolejne miejsce w stolicy. Po pladze na Gocławiu i Wilanowie przyszedł czas na Ochotę. Mieszkańcy mają dość.
Kolejne informacje o pladze szczurów w Warszawie. Jak donosi „Super Express”, po Pradze-Południe, gdzie problem jeszcze nie zniknął, szczury zadomowiły się także na Ochocie.
Mieszkańcy mówią o watahach gryzoni, które biegają po podwórkach, klatkach schodowych, a nawet wchodzą do mieszkań.
Mieszkanka bloku przy Gorlickiej natknęła się na szczura w łazience. Udało się jej go złapać, po czym wsadziła zwierzę do pudełka i zaniosła do biura administratorce bloku. Podobne historie opowiadają mieszkańcy Lelechowskiej.
Inna lokatorka osiedla na Ochocie twierdzi, że widziała szczura na korytarzu na 10 piętrze. Boi się nawet wychodzić z domu, bo gryzonie panoszą się przed blokiem i nie można się ich pozbyć.
Źródło: wawalove.wp.pl