Justyna Żyła na swoim profilu na Instagramie przyznała, że korzysta z usług medycyny estetycznej, dodając, że się tego nie wstydzi. Była żona skoczna narciarskiego pochwaliła się nawet nazwami niektórych zabiegów, jakim się poddała.
Justyna Żyła po rozstaniu z reprezentantem Polski w skokach narciarskich Piotrem Żyłą, w wielu wywiadach mówiła, że teraz stawia na siebie i chce się zająć swoją karierą.
Kobieta brała udział w „Tańcu z gwiazdami”, założyła bloga „UwaŻyła”, prowadziła program w jednej ze stacji telewizyjnych i od czasu do czasu pojawia się na celebryckich imprezach. Teraz wyznała, że to, że tak dobrze wygląda to nie tylko zasługa natury, ale też medycyny estetycznej.
– Ponownie dzisiaj odwiedziłam gabinet medycyny estetycznej. Mówię o tym głośno i się nie wstydzę, że korzystam z estetyki. Jest to czas dla mnie, abym zadbała o swój wygląd. Przede wszystkim moja specjalistka skupia się na poprawieniu jędrności skory, wyrównaniu kolorytu. Wykonujemy zabiegu pielęgnacyjne i regeneracyjne. Totalnie zakochałam się w Radiofrekwencji – napisała Justyna Żyła na swoim profilu na Instagramie. Kobieta do wpisu dodała też zdjęcia z gabinetu medycyny estetycznej.
Co więcej, była żona skoczka narciarskiego zdradziła też, że poddała się zabiegowi modelowania ust i poleca go każdemu. Wiedzieliście, że Justyna Żyła jest częstym gościem gabinetów medycyny estetycznej?
Źródło: sport.onet.pl