Grażyna Torbicka (60 l.) po latach zdecydowała się opowiedzieć o traumie jaką przeżyła w przeszłości. Aż trudno uwierzyć, przez co przeszła.
Grażyna Torbicka jest dziś uznaną prezenterką telewizyjną. Jej wiedza i dziennikarski kunszt sprawiły, że widzowie ją pokochali. Chociaż okazuje się, że nie zawsze tak było.
Gwiazda zdecydowała się na odważne wyznanie, który dotyczy jej traumy z przeszłości. Mało kto wiedział, że gdy Torbicka zaczynała przygodę z telewizją, jej głos spotkał się z dużą krytyką.
„Moim największym problemem, kiedy rozpoczynałam pracę jako dziennikarka telewizyjna, był mój głos. Teraz dostaję za niego komplementy, ale kiedyś słyszałam wyłącznie ostrą krytykę” – mówi w rozmowie z „Faktem” Grażyna Torbicka.
Co dokładnie gwiazda usłyszała na temat swojego głosu?
„Mówili mi, że mój głos jest za wysoki, zbyt wibrujący. Teraz wiem, że wynikało to z tremy i zdenerwowania” – tłumaczyła „Faktowi”.
Torbicka na szczęście nie zraziła się krytykę i zaczęła intensywnie pracować nad emisją głosu.
Grażyna Torbicka. Straszne, co ją spotkało. Szczerze o traumie jaką przeżyła w przeszłości
Grażyna Torbicka. Straszne, co ją spotkało. Szczerze o traumie jaką przeżyła w przeszłości
Grażyna Torbicka. Straszne, co ją spotkało. Szczerze o traumie jaką przeżyła w przeszłości
Grażyna Torbicka. Straszne, co ją spotkało. Szczerze o traumie jaką przeżyła w przeszłości
Źródło: pomponik.pl